Tak wynika z najnowszych analiz firmy Home Broker. Analitycy wyliczają, że
statystyczny Kowalski, aby zarobić na dwupokojowe mieszkanie, każdą zarobioną złotówkę musiałby odkładać niewiele ponad siedem lat.
-Tegoroczne wyniki badania są wyraźnie lepsze niż rok temu. Zgodnie z danymi GUS statystyczny Kowalski w 2012 roku zarabiał ponad 3,5 tys. zł brutto, czyli około 2,5 tys. zł miesięcznie na rękę - podaje Bartosz Turek, analityk rynku nieruchomości Home Broker.
Dodaje, że średnia cena mkw. mieszkania liczona dla 16 największych rynków to 5,3 tys. zł. Tak wynika z danych Home Broker i Open Finance. - Za równowartość miesięcznej pensji można kupić niewiele ponad 0,5 mkw. mieszkania - podaje Bartosz Turek.
Podkreśla, że tegoroczny wynik jest o 7,2 proc. lepszy niż rok temu. Powód?
Spadające ceny mieszkań i rosnący poziom wynagrodzeń. - Trzeba mieć jednak świadomość, że na tle krajów zachodniej Europy możliwości zakupowe Polaków są wciąż niskie, a sytuacja przedstawicieli słabiej opłacanych zawodów jest jeszcze gorsza - zastrzega analityk Home Broker.
Jako przykład Bartosz Turek podaje osoby pracujące w administracji. - W tej grupie GUS wyróżnia między innymi pracowników firm zajmujących się zarządzaniem zasobami ludzkimi, działalnością w zakresie wynajmu i dzierżawy, ochrony, utrzymania porządku czy ogólnie pojętą pracą biurową. Przeciętne wynagrodzenie w tym sektorze wyniosło w zeszłym roku prawie 2,5 tys. zł brutto miesięcznie, czyli 1,8 tys. zł na rękę - podaje Bartosz Turek.
Za równowartość jednego wynagrodzenia pracownicy administracji mogą sobie pozwolić na zakup zaledwie 0,34 mkw. przeciętnego używanego lokum w dużym mieście. - W efekcie statystyczny pracownik administracji musiałby pracować prawie 10 lat odkładając każdą zarobioną złotówkę, aby stać go było na zakup przeciętnego mieszkania dwupokojowego o powierzchni 40 mkw. - liczy Bartosz Turek.
Z analiz wynika, że w podobnej sytuacji są osoby pracujące w sektorze związanym z zakwaterowaniem i gastronomią. - Chodzi tu głównie o pracowników hoteli, moteli, pensjonatów, restauracji i innych obiektów gastronomicznych. Ich przeciętne wynagrodzenia w 2012 roku wyniosły niecałe 2,6 tys. zł brutto, czyli 1,9 tys. zł netto. W tym przypadku dzisiejszej wartości mieszkania o powierzchni 40 m kw. odpowiadają 9,6-letnie wynagrodzenia netto - podaje Bartosz Turek.
Podkreśla, że na drugim biegunie w zestawieniu znaleźli się górnicy. - W 2012 roku osoby zatrudnione w tym sektorze zarabiały przeciętnie ponad 6,6 tys. zł brutto miesięcznie, czyli 4,7 tys. zł netto miesięcznie - wynika z analiz Home Broker. - Kwota wystarczy na zakup prawie 0,9 m kw. przeciętnego mieszkania w dużym mieście. Wynik ten daje osobom zatrudnionym w górnictwie najwyższe miejsce w zestawieniu. Jeszcze rok temu pozycję tę zajmowały osoby zatrudnione w IT. Dziś muszą zadowolić się drugim miejscem - mówi Bartosz Turek.
Statystyczny informatyk zarobił w zeszłym roku mniej niż 6,5 tys. zł brutto miesięcznie, co odpowiada kwocie prawie 4,6 tys. zł netto miesięcznie i 0,86 mkw. modelowego ”M”. - W efekcie wynagrodzenia przeciętnego pracownika tych sektorów gospodarki wystarczyłyby na zakup dwupokojowego mieszkania w dużym mieście po mniej niż 4 latach. Dla porównania średnia dla całej gospodarki to 7,1 lat - przypomina analityk.
-------------------
Analitycy przy wyliczeniach wzięli pod uwagę ceny transakcyjne mieszkań używanych na 16 największych rynkach nieruchomości (Białystok, Bielsko-Biała, Bydgoszcz, Gdańsk, Gdynia, Katowice, Kraków, Lublin, Łódź, Olsztyn, Poznań, Szczecin, Toruń, Warszawa, Wrocław, Zielona Góra), podawane przez Home Broker i Open Finance.