Na koniec pierwszego półrocza 2014 r. w całym kraju było ponad 12,45 mln mkw. powierzchni najmu nowoczesnej powierzchni handlowej. Z tego 75 proc., 9,3 mln mkw., przypadło na centra handlowe i handlowo-rozrywkowe – podaje firma DTZ.
Jej eksperci zwracają uwagę, że po okresie wzmożonej aktywności budowlanej w 2013 r. działalność deweloperów w głównych aglomeracjach zdecydowanie osłabła. Ponad połowa nowej powierzchni handlowej powstaje w miastach liczących poniżej 100 tys. mieszkańców, a kolejne 22 proc. – tych zamieszkanych przez 100–200 tys. osób.
Również eksperci firmy Knight Frank zwracają uwagę, że aktywność deweloperów obiektów handlowych skupiała się w minionym półroczu na średnich i małych rynkach. To właśnie tam powstaje 63 proc. spośród całej obecnie budowanej powierzchni handlowej.
– Deweloperzy kierują się na coraz mniejsze rynki ze względu na rosnące bariery budowania obiektów handlowych w największych aglomeracjach. Z jednej strony są to ograniczenia rynkowe, np. znacząca konkurencja i wysoki poziom nasycenia powierzchnią handlową, a co za tym również idzie, ograniczona przestrzeń dostępna pod obiekty wielkopowierzchniowe. Nie bez znaczenia są też aspekty związane z miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego lub ich brakiem czy wydłużony czas trwania procedur administracyjnych – mówi Agnieszka Mielcarz, dyrektor działu Retail Asset Management Knight Frank w Polsce.
Dodaje, że inwestycje realizowane w mniejszych miejscowościach trwają krócej, co przekłada się również na aspekty finansowania projektów deweloperskich.