Dlaczego BTE szkodzi klientom banków

Bankowy tytuł egzekucyjny - BTE - nie powinien być stosowany w każdym przypadku. To tak jakby policjant używał broni w sporach rodzinnych lub z sąsiadami.

Publikacja: 15.04.2015 15:04

Trybunał Konstytucyjny orzekł 14 kwietnia 2015 r., że przepisy ustawy Prawo bankowe umożliwiające ba

Trybunał Konstytucyjny orzekł 14 kwietnia 2015 r., że przepisy ustawy Prawo bankowe umożliwiające bankom wystawianie bankowych tytułów egzekucyjnych (BTE), są niezgodne z art. 32 ust. 1 Konstytucji RP, a więc z zasadą, że wszyscy są równi wobec prawa

Foto: Bloomberg

Trybunał Konstytucyjny orzekł wczoraj, że przepisy o bankowym tytule egzekucyjnym są niezgodne z konstytucją.

"Rz": Co oznacza ten wyrok Trybunału Konstytucyjnego dla kredytobiorców hipotecznych?

Krzysztof Oppenheim, doradca finansowy:

Ten wyrok będzie miał konsekwencje nie tylko w przypadku osób, które się dopiero chcą zadłużyć na mieszkanie, ale także w sprawach, w których BTE został już wydany.

Bo można mieć wątpliwości: być może bank wydał bankowy tytuł egzekucyjny niezgodnie ze sztuką bankową? A być może było to nadużycie ze strony banku w sytuacji, gdy kredyt nie był zagrożony, kiedy można było łatwo zobowiązanie zrestrukturyzować, ale bank wolał sięgnąć po śmiertelną dla klienta broń, aby np. naliczać sobie wyższe odsetki?

Moim zdaniem w sądach może się pojawić wiele pozwów o wycofanie wydanego już BTE. Ciekawe, jak do tego problemu podejdą sędziowie.

Czym jest BTE, dlaczego nazywa pan bankowy tytuł egzekucyjny śmiertelną bronią? Jakie uprawnienia daje bankom BTE ?

BTE to wyrok śmierci dla kredytobiorcy bez sądu. Bank wydając BTE staje ponad państwem i ponad wymiarem sprawiedliwości.

Jeśli następował problem ze spłatą zobowiązania, to nawet przy niewielkich opóźnieniach, bank mógł sięgnąć po BTE i było to zupełnie bezkarne, gdyż spłata zobowiązania wcale nie musiała być zagrożona.

BTE powinien być bronią stosowaną tylko w określonych sytuacjach, a nie w każdym przypadku. To tak jakby policjant używał broni w sporach rodzinnych lub z sąsiadami. A właśnie tak postępowały czasem niektóre banki: w przypadku dowolnego sporu z kredytobiorcą, związanego ze spłatą zobowiązania, stosowały BTE i w ten sposób pacyfikowały wroga.

Proszę o przykład z praktyki, gdy BTE szkodził klientom, którzy chcieli płacić raty za kredyty hipoteczne. Jak te sprawy wygadają dziś?

Jedną z takich spraw była historia, w której zagraniczny bank wypowiadał umowy klientom, którzy mieli drobne zaległości ze spłatą kredytu hipotecznego w sytuacji, kiedy kredyt był znacząco niższy od wartości nieruchomości.

Klient prosił, potem już błagał, o restrukturyzację, a bank na każde podanie odpowiadał: "nie". Następnie wyciągał BTE z szuflady i dążył do sprzedaży mieszkania poprzez egzekucję komorniczą.

Co dzięki tej tak niemoralnemu działaniu zyskiwał? Dużo wyższe zyski na danym kredycie: po wypowiedzeniu umowy bank mógł naliczać odsetki karne lub ustawowe, które są znacząco wyższe od tych, które wynikały z umowy kredytowej. Bank, niszcząc z premedytacją życie swoim klientom, osiągał korzyści majątkowe. I działo się to wszystko w majestacie prawa.

Dziś klient mógłby udowodnić przed sądem, że skoro kredyt nie był zagrożony, to powołując się na Kodeks Etyki Bankowej - którego podobno banki muszą przestrzegać - wypowiedzenie umowy powinno być cofnięte.

Jak bez BTE - który zniknie od sierpnia 2016 r. - banki będą egzekwować zadłużenie?

Tak jak wszyscy wierzyciele: przez postępowanie sądowe. Być może w przypadku banków będzie to procedura uproszczona. Ale najpierw trzeba będzie udowodnić przed sądem swoje racje. W wielu przypadkach to się nie uda.

Wróci na pewno temat kredytów frankowych, przy których dług znacznie przekracza wartość nieruchomości. Czy bank ma prawo wymagać od klienta spłaty całego zobowiązania, skoro najpierw wyprodukował, a potem wcisnął klientowi tak toksyczny produkt?

A co z umowami kredytowymi wypowiedzianymi z udziałem BTE?

W mojej opinii wiele spraw o uznanie BTE za nieważny może zakończyć się sukcesem kredytobiorcy. To pozwoli uratować przed degradacją społeczną być może nawet tysiące polskich rodzin, którym bank wymówił lekką rączką umowę kredytu hipotecznego i poprzez komornika przystąpił do bezwzględnej egzekucji. Która wcale nie musi być dla banku satysfakcjonująca, ale za to skutecznie zniszczy życie rodzinie kredytobiorcy.

Jakie będą konsekwencje zniknięcia BTE dla przyszłych klientów banków? Droższe kredyty, inne nowe zabezpieczenia?

Banki powinny bardziej odpowiedzialnie udzielać kredytów. I stosować to czego uczą się bankowcy na studiach: zamiast windykować dług, trzeba zawsze iść w kierunku restrukturyzacji. Z korzyścią dla obydwu stron.

 

Opinia

Zaskakujące orzeczenie w sprawie BTE

Komentuje Bartosz Wyżykowski radca prawny, ekspert Konfederacji Lewiatan:

- Trybunał Konstytucyjny orzekł 14 kwietnia 2015 r., że przepisy ustawy Prawo bankowe umożliwiające bankom wystawianie bankowych tytułów egzekucyjnych (BTE), są niezgodne z art. 32 ust. 1 Konstytucji RP, a więc z zasadą, że wszyscy są równi wobec prawa (sygn.: P 45/12). Przepisy tracą moc obowiązującą z dniem 1 sierpnia 2016 r.

To zaskakujące orzeczenie, dlatego, że problematyka ta dwukrotnie była przedmiotem rozważań Trybunału Konstytucyjnego i w obu wyrokach (wyrok z dnia 16.05.1995 r., K 12/93 i wyrok z dnia 26.01.2005 r., P 10/04), Trybunał Konstytucyjny orzekł, że instytucja BTE nie jest niezgodna z Konstytucją RP.

W najnowszym orzeczeniu Trybunał Konstytucyjny uznał jednak, że prawo do wystawiania BTE jest przywilejem banków, naruszającym zasadę równego traktowania w trzech aspektach. A mianowicie w relacji między bankiem a jego klientem, w relacjach między bankami jako wierzycielami a pozostałymi podmiotami będącymi wierzycielami oraz w relacjach między dłużnikami banków i dłużnikami innych podmiotów.

Zlikwidowanie obecnie istniejącego trybu dochodzenia roszczeń, spowoduje konieczność występowania przez banki do sądu z powództwem na zasadach ogólnych, bądź powództwami opartymi na zabezpieczeniach osobowych (np. weksle), rzeczowych, bądź też, co wydaje się bardzo  prawdopodobne, z przyjmowaniem przez banki oświadczeń o poddaniu się egzekucji składanych w formie aktu notarialnego w trybie art. 777 § 1 pkt. 4-6 k.p.c. Zastosowanie tych narzędzi może się z kolei wiązać z dodatkowymi kosztami po stronie klientów banków, w tym konsumentów. Swoją drogą, skoro BTE uznane zostało jako niezgodne z zasadą równości w relacji wierzyciel-dłużnik, z takim uzasadnieniem, że strony powinny mieć równe, co do zasady, możliwości obrony swych praw i interesów wynikających z zawartej umowy, to powstaje pytanie, czy tytuły egzekucyjne z art. 777 k.p.c. tej zasady również nie naruszają?

Powstaje też ciekawe pytanie, jak w okresie do 1 sierpnia 2016 r. (termin utraty mocy obowiązującej przepisów), zachowają się sądy (zwłaszcza powszechne) i czy będą nadawały bankowym tytułom egzekucyjnym klauzule wykonalności, a co za tym idzie, czy BTE będą mogły być podstawą egzekucji? Z jednej strony, już samo ogłoszenie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego uchyla domniemanie konstytucyjności zakwestionowanych przepisów. Z drugiej zaś, odroczenie utraty ich mocy obowiązującej wskazuje, że nagła zmiana stanu prawnego mogłaby być zbyt radykalną i niosącą za sobą negatywne skutki. Zresztą w swoim komunikacie, Trybunał wskazał, że odroczenie to umożliwić ma zakończenie spraw w toku oraz wydanie przez ustawodawcę odpowiednich przepisów przejściowych. Kluczowa będzie też treść uzasadnienia do wyroku.

Z kolei orzecznictwo Sądu Najwyższego nie jest w tym zakresie jednolite. Wydaje się przeważać pogląd, że przepis uznany za niezgodny z Konstytucją RP, nawet w przypadku odroczenia utraty jego mocy wiążącej, nie powinien być stosowany ani do stanów faktycznych powstałych przed wydaniem wyroku, ani po jego ogłoszeniu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 2009 r., I CSK 379/08). Również w orzecznictwie sądów administracyjnych dominuje pogląd wyrażony przez Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 6 lutego 2008 r., II OSK 1745/07, że przepis uznany przez TK za niekonstytucyjny ma taki charakter od samego początku, tj. od dnia jego wejścia w życie. W przypadku BTE decyzja o tym, czy i jak stosować przepisy prawa bankowego, należeć będzie do sądów powszechnych.

Trybunał Konstytucyjny orzekł wczoraj, że przepisy o bankowym tytule egzekucyjnym są niezgodne z konstytucją.

"Rz": Co oznacza ten wyrok Trybunału Konstytucyjnego dla kredytobiorców hipotecznych?

Pozostało 98% artykułu
Nieruchomości
Rynek luksusowych nieruchomości ciągle rośnie. Rezydencja za 50 mln zł
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Korona Legionowa na półmetku
Nieruchomości
Invesco Real Estate kupuje nowy hotel na Wyspie Spichrzów
Nieruchomości
Trei wybuduje mieszkania w Milanówku. Osiedle na poprzemysłowym terenie
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Nieruchomości
MLP Rzeszów na starcie. Inwestycja typu greenfield