Demografia a mieszkalnictwo

CBRE: w ciągu dwóch dekad spadek liczby ludności i starzenie się społeczeństwa wywrą zmiany na rynek nieruchomości. Wpływ będzie zróżnicowany regionalnie.

Publikacja: 23.05.2023 11:49

Demografia a mieszkalnictwo

Foto: materiały prasowe

Demografia to jeden z głównych argumentów sceptyków inwestowania w mieszkania na wynajem i krytyków teorii o luce podaży. To, jak zjawiska demograficzne mogą wpłynąć na rynek nieruchomości, wzięli pod lupę eksperci CBRE.

– Trendy demograficzne są nieubłagane. Z ostatniego spisu powszechnego wynika, że w marcu 2021 r. w Polsce mieszkało nieco ponad 38 mln osób. To prawie o 0,5 mln mniej niż dziesięć lat wcześniej. Do tego co piąty mieszkaniec Polski ma ponad 65 lat. Już w 2040 r. w Polsce będzie mieszkało 36 mln osób, a liczba seniorów wzrośnie - skomentowała Agnieszka Mikulska, ekspertka rynku mieszkaniowego w CBRE. - Zarówno malejąca liczba ludności, jak i starzenie się społeczeństwa to dwa niezwykle istotne trendy wpływające na rynek nieruchomości. W przyszłości będzie się zmieniało zapotrzebowanie na mieszkania, w tym te senioralne. Rosnące obciążenia usług zdrowotnych i społecznych zwiększą presję na powstawanie placówek opieki zdrowotnej – dodała.

Eksperci podkreślają, że co prawda w Polsce przebywa duża liczba obywateli Ukrainy – ok. 2,3 mln - według szacunków Ośrodka Badań nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego - ale trudno przewidzieć, jak potoczą się losy tej grupy w perspektywie 2040 r.

W skali kraju, z powodu niskiej dzietności, prognozowany jest spadek liczby ludności, ale zjawiska będą mocno zróżnicowane regionalnie. W województwie mazowieckim mieszkańców przybędzie - choć tempo przyrostu będzie maleć. Makroregion centralny, czyli województwa łódzkie i świętokrzyskie, dalej będzie doświadczać największych spadków ludności.

- Nierównomierne zmiany liczby ludności w poszczególnych rejonach będą decydowały o popycie na powierzchnie komercyjne i mieszkania. W regionach doświadczających wzrostu liczby ludności znajdą się lokalizacje, w których pojawi się nadmierne obciążenie istniejących usług publicznych, głównie w zakresie służby zdrowia i opieki społecznej. Jednak również w obszarach z malejącą liczbą mieszkańców mogą pojawić się podobne w skutkach problemy, spowodowane mniejszą dostępnością pracowników w sektorze opieki medycznej i pomocy socjalnej – wskazała Mikulska.

Druga kwestia to starzenie się społeczeństwa. Do 2030 r. udział osób w wieku ponad 65 lat ma wzrosnąć o 10 proc., a do 2040 r. jeszcze o 8 proc. Największy udział takich osób będą miały duże miasta, a relatywnie najmłodszych mieszkańców będą mieć obszary otaczające miasta.

- Jednym z głównych obszarów oddziaływania starzejącego się społeczeństwa będzie rosnące obciążenie usług zdrowotnych i społecznych. Presja na placówki opieki zdrowotnej już teraz wzrasta. Oznacza to większe zapotrzebowanie na lepszą opiekę medyczną i społeczną, zwłaszcza dla grupy najstarszych osób. Wyzwania te będą dotkliwsze na obszarach o dużej koncentracji emerytów, gdzie będzie rosnące zapotrzebowanie na miejsca w domach senioralnych i domach opieki – wskazała Mikulska.

Starzenie się społeczeństwa będzie oznaczać wzrost zapotrzebowania na wyspecjalizowaną ofertę mieszkaniową. Dziś lokale serwisowane – umożliwiające seniorom mieszkanie „na własnym”, ale z dostępem do opieki – to rynek, którego w Polsce praktycznie nie ma. Nowością byłyby wioski emerytalne, zaprojektowane z myślą o zwiększeniu niezależności, poziomu zdrowia i dobrego samopoczucia seniorów.

- Wśród zamożniejszych emerytów pojawia się trend przeprowadzek na wieś lub nad morze.  Obiekty mieszkalne dla osób w wieku emerytalnym powstają głównie w miastach i na ich obrzeżach.  Możliwe, że w miarę rozwoju rynku, takie nieruchomości będę się pojawiać w odleglejszych od terenów zurbanizowanych miejscach – powiedziała Mikulska.

Demografia to jeden z głównych argumentów sceptyków inwestowania w mieszkania na wynajem i krytyków teorii o luce podaży. To, jak zjawiska demograficzne mogą wpłynąć na rynek nieruchomości, wzięli pod lupę eksperci CBRE.

– Trendy demograficzne są nieubłagane. Z ostatniego spisu powszechnego wynika, że w marcu 2021 r. w Polsce mieszkało nieco ponad 38 mln osób. To prawie o 0,5 mln mniej niż dziesięć lat wcześniej. Do tego co piąty mieszkaniec Polski ma ponad 65 lat. Już w 2040 r. w Polsce będzie mieszkało 36 mln osób, a liczba seniorów wzrośnie - skomentowała Agnieszka Mikulska, ekspertka rynku mieszkaniowego w CBRE. - Zarówno malejąca liczba ludności, jak i starzenie się społeczeństwa to dwa niezwykle istotne trendy wpływające na rynek nieruchomości. W przyszłości będzie się zmieniało zapotrzebowanie na mieszkania, w tym te senioralne. Rosnące obciążenia usług zdrowotnych i społecznych zwiększą presję na powstawanie placówek opieki zdrowotnej – dodała.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu