Reklama

Użytkowanie wieczyste zamieni się we własność

Nawet milion właścicieli mieszkań stanie się w końcu właścicielami gruntu pod swoim blokiem.

Aktualizacja: 19.05.2016 10:22 Publikacja: 18.05.2016 19:53

Użytkowanie wieczyste zamieni się we własność

Foto: Fotorzepa, Jakub Ostałowski

Od 1 stycznia 2017 r. ma zniknąć prawo użytkowania wieczystego, ale tylko w budynkach wielorodzinnych. Dzięki temu miliony właścicieli mieszkań i lokali usługowych w blokach stojących na użytkowanym samorządowym gruncie staną się jego właścicielami. Odpowiedni projekt zmian w prawie przygotowuje Ministerstwo Infrastruktury.

– Z chwilą wejścia w życie nowych przepisów wszystkie udziały w prawie użytkowania wieczystego przekształcą się w udziały w prawie własności gruntu – potwierdza Kazimierz Smoliński, wiceminister budownictwa i infrastruktury.

Tak będzie jednak tylko w wypadku budynków wielorodzinnych. Zmiany nie obejmą właścicieli domów jednorodzinnych i działek komercyjnych przeznaczonych np. pod usługi.

Dziś co prawda można przekształcić prawo użytkowania we własność, ale taką operację blokuje brak zgody chociażby jednego współużytkownika. I z tego powodu ministerstwo chce uwłaszczenia wszystkich z mocy prawa. Na takiej zmianie mogą jednak stracić samorządy, które pobierają roczną opłatę za użytkowanie.

– Samorządy nie stracą – zapewnia Smoliński. – Osoby, które staną się właścicielami gruntu, będą im płacić przez okres, na który ustanowiono użytkowanie wieczyste, roczną opłatę w wysokości, jaka obowiązywała w dacie wejścia w życie nowych przepisów.

Reklama
Reklama

Zmienią się jednak zasady aktualizacji opłat, które będą waloryzowane specjalnym wskaźnikiem GUS. Samorządy nie będą więc mogły podwyższać ich o kilkaset procent.

Z takiej zmiany najbardziej cieszą się właściciele mieszkań z prawem użytkowania gruntu. Obecnie opłata wynosi 1 proc. ceny gruntu. I jeśli jego wartość rośnie, rośnie też opłata. Miasta, zwłaszcza Warszawa, wykorzystywały ten mechanizm. – Rekordowa podwyżka, jaką ostatnio dostaliśmy, wyniosła 550 proc. i dotyczyła mieszkania przy ul. Polnej. Zazwyczaj roczne opłaty rosły od 300 do 400 proc. – mówi Piotr Kłodziński, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Energetyka.

Podwyżkę dostała też Ewa Jurkowska z warszawskiego Mokotowa. – Przez wiele lat płaciłam 700 zł, w 2012 r. dostałam podwyżkę i teraz opłata wynosi 1600 zł. Odwołałam się do samorządowego kolegium odwoławczego i czekam na  jego rozstrzygnięcie – mówi.

Po  wejściu w życie nowych przepisów takich spraw już nie powinno być.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama