Na przełomie II i III kwartału 2022 r. HB Reavis odda Varso Tower – najwyższy budynek w Unii Europejskiej (310 m z iglicą). Najemcami warszawskiej wieży będą m.in. kancelarie prawne CMS (7 tys. mkw.) i Greenberg Traurig (5 tys.).
– Niedawno do tego grona dołączył kolejny klient, który wynajął 8,5 tys. mkw. – mówi Karol Wyka, członek zarządu i dyrektor ds. wynajmu w HB Reavis w Polsce. Skomercjalizowane jest już 30 proc. powierzchni biur (14 pięter).
Według Karola Wyki kluczowy pozostanie aspekt zdrowia i zapewnienia dobrego samopoczucia pracownikom oswajającym się z nowymi warunkami. - Tworzenie biura przestało być wyłączną domeną dewelopera, architekta i najemcy, a stało się procesem, w który włącza się socjologów, psychologów, ekspertów od innowacji – zauważa. - Ten trend będzie się rozwijał, dlatego w HB Reavis postawiliśmy na budowanie przyjaznych miejsc, które wspierają wellbeing.
Krócej, elastyczniej
Karol Wyka ocenia, że popyt na biura nie zmalał, ale „wydłużył się czas reakcji". – Kiedyś decyzję o nowym biurze firmy podejmowały w sześć–dziewięć miesięcy. Dziś ten proces może trwać rok, półtora roku – mówi. – Organizacje tworzą strategie na najbliższe lata, testują nowe rozwiązania, jak np. model hybrydowy. Biura są im nadal potrzebne, a szukając nowego, wcale nie rezygnują z metrażu. Zwykle zachowują planowany rozmiar biura, lecz inaczej aranżują jego układ. Rośnie znaczenie miejsc do integracji i spotkań, sal do pracy w skupieniu i elastycznych rozwiązań.
Z analiz firmy REDD wynika, że najszybciej wynajmują się biura do 500 mkw. – Widzimy to nie tylko w Warszawie, ale i całej Polsce – mówi Piotr Smagała, dyrektor zarządzający REDD. – Zmieniło się podejście do pracy i miejsca jej wykonywania. W zależności od profilu firmy nie trzeba już siedzieć w biurze pięć dni w tygodniu po osiem godzin. Firmy, jeśli tylko mogą, to wynajmują mniejsze biura.