Żegnamy rodzinne miejsca postojowe

Deweloperzy nie będę już mogli oferować miejsc zależnych czy platform.

Publikacja: 09.12.2021 21:02

Stanowiska postojowe w halach garażowych będą musiały mieć bezpośredni dostęp do dojazdu

Stanowiska postojowe w halach garażowych będą musiały mieć bezpośredni dostęp do dojazdu

Foto: AdobeStock

Koniec z ciemnymi kawalerkami w centrum miast i rodzinnymi miejscami postojowymi. Antresole zostaną odchudzone, a część mieszkań w inwestycjach deweloperskich będzie musiała być dostosowana dla osób z niepełnosprawnością.

To jedne z ważniejszych zmian w konsultowanym właśnie projekcie rozporządzenia ws. warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Eksperci zauważają jednak, że resort rozwoju i technologii odpowiedzialny za nowe przepisy – istotne dla wszystkich budujących mieszkania – nie ustrzegł się błędów.

Lokal nie do przeróbki

W ocenie komentatorów problemy w praktyce mogą stwarzać m.in. regulacje dotyczące kolejnych udogodnień dla osób niepełnosprawnych w mieszkaniach deweloperskich. Przypomnijmy, że ministerialna propozycja zakłada, że lokali „dostępnych" w każdym nowym budynku wielorodzinnym ma być co najmniej 6 proc. (ale nie mniej niż jedno). Z tego wymagania zwolnione będą obiekty posiadające do czterech mieszkań.

Lokal dostępny ma mieć m.in. szersze korytarze czy przestrzeń manewrową dla wózków inwalidzkich. Łącznik instalacji elektrycznej w takim mieszkaniu ma być na wys. 0,8–1,2 m, a gniazdka – od 0,4 m do 1,0 m.

– Problem pojawi się, gdy nabywca takiego mieszkania będzie chciał zaingerować właśnie w elementy charakteryzujące lokal dostępny i np. zmniejszyć szerokość korytarza. Nawet jeśli będzie się to wiązać z koniecznością przesunięcia ściany działowej – kwalifikowane będzie jako zmiana istotna – wskazuje architekt Wojciech Gwizdak, sekretarz Krajowej Rady Izby Architektów RP. – W takim przypadku będzie należało wystąpić o nowe pozwolenie na budowę lub o zamienne pozwolenie, jeśli budowa jest jeszcze w toku. Przesunięcie ściany działowej w lokalu mającym spełniać wymogi dla osób niepełnosprawnych – bez uzyskania decyzji zezwalającej na istotne odstępstwo – traktowana będzie jako samowola budowlana – dodaje radca prawny Przemysław Dziąg z Polskiego Związku Firm Deweloperskich. – Założenie zmian było słuszne. Być może problem tkwi w redakcji przepisów – puentuje Wojciech Gwizdak.

Jego zdaniem słuszna jest natomiast propozycja, by na nowo zdefiniować, czym jest antresola. Ministerialna propozycja zakłada, by przez antresolę rozumiano górną część pomieszczenia wydzieloną w poziomie, niezamkniętą przegrodą budowlaną od strony wnętrza, z którego jest wydzielona, o powierzchni nie większej niż 50 proc. powierzchni użytkowej pomieszczenia.

– Obecne przepisy mogą stanowić pole do nadużyć. Nawet niewielka szpara między wydzieloną na górze przestrzenią a niższą kondygnacją pozwalała bowiem zaliczyć górną przestrzeń jako antresolę – zauważa architekt.

Ban na ciemne kawalerki

Najbardziej dotkliwe w praktyce mogą się natomiast okazać nowe przepisy dotyczące konieczności zapewnienia odpowiedniego nasłonecznienia w inwestycjach realizowanych w centralnych częściach miast. W aktualnych warunkach technicznych znajduje się zapis, że dla kawalerek w zabudowie śródmiejskiej nie określa się wymaganego czasu nasłonecznienia. Z projektu ten przepis znika, a to uniemożliwi sytuowanie mieszkań jednopokojowych od strony północnej.

– Nie wyobrażam sobie projektowania budynków w gęstej zabudowie śródmiejskiej bez likwidowanego przepisu. Będzie to ultratrudne. Czasami w śródmieściu jest po prostu tak ciasna zabudowa, że nie ma jak zapewnić wymaganego przepisami nasłonecznienia dla nowo powstającego mieszkania. W takim przypadku projektowało się właśnie mieszkania jednopokojowe, które z tych norm zostały wyłączone. Był to sposób na wybrnięcie z wielu problemów – mówi Wojciech Gwizdak.

Deweloperzy już wieszczą, że propozycja wpłynie na ceny mieszkań. Podobnie jak szykowane rozwiązania w zakresie miejsc parkingowych.

Po miejscach zależnych

– Projekt zakłada, że każde miejsce postojowe ma mieć zapewniony bezpośredni dostęp do drogi manewrowej. Takim przepisem likwiduje się więc możliwość projektowania miejsc rodzinnych, zależnych, czy instalowania platform parkingowych, które są bardzo popularnym rozwiązaniem zarówno dla inwestorów, jak i nabywców, z uwagi na niższe koszty budowy i zakupu takich miejsc. W efekcie czego część deweloperów, by spełnić wyśrubowane współczynniki parkingowe narzucane przez miasta, będzie musiała budować kolejne poziomy parkingów podziemnych dla mieszkańców. To zaś stanie się kolejnym czynnikiem podnoszącym koszty inwestycji – ocenia mecenas Dziąg.

Z aprobatą o pomyśle wypowiada się już przedstawiciel Izby Architektów RP. – Dziś miejsce rodzinne może być traktowane jak dwa miejsca postojowe. To nie jest sytuacja prawidłowa i pożądana przez klientów. Nowe regulacje generalnie zabronią wliczania miejsca zależnego do bilansu miejsc postojowych, choć jeśli ktoś zakupi dłuższe miejsce postojowe, będzie mógł tam parkować – wskazuje Wojciech Gwizdak.

Koniec z ciemnymi kawalerkami w centrum miast i rodzinnymi miejscami postojowymi. Antresole zostaną odchudzone, a część mieszkań w inwestycjach deweloperskich będzie musiała być dostosowana dla osób z niepełnosprawnością.

To jedne z ważniejszych zmian w konsultowanym właśnie projekcie rozporządzenia ws. warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Eksperci zauważają jednak, że resort rozwoju i technologii odpowiedzialny za nowe przepisy – istotne dla wszystkich budujących mieszkania – nie ustrzegł się błędów.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Przed nami zmiany w planowaniu
Nieruchomości
Wspólny cel to przyjazne miasto
Nieruchomości
Brak procedur blokuje miastotwórcze projekty
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?