Już ostatnie tygodnie obrodziły w kilka dużych wydarzeń. Właścicieli zmieniły dwa warszawskie biurowce. Skanska za 70,8 mln euro sprzedała budynek Marynarska Point luksemburskiemu funduszowi Investec GLL. Natomiast Cristal Park, będący do tej pory własnością Yareal Polska, trafił w ręce hiszpańskiej spółki Azory. Strony transakcji nie chcą zdradzić jej wartości, ale analitycy szacują ją na 30 mln euro.
Firma Mayland Real Estate ogłosiła sprzedaż międzynarodowemu funduszowi MGPA Europe Fund III dwóch centrów handlowych – Karolinki w Opolu i Pogorii w Dąbrowie Górniczej – za 187 mln euro. Właściciela zmieni też galeria Jantar w Słupsku (warta 49 mln euro).
– Wszystko wskazuje na to, że wartość transakcji inwestycyjnych w Polsce przestanie wreszcie spadać i ten rok okaże się lepszy od poprzedniego – mówi Jarosław Wnuk, dyrektor działu inwestycyjnego w King Sturge. Jego zdaniem podpisane ostatnio umowy nie są przejawem chwilowego ożywienia, bo obecnie wielu inwestorów negocjuje kolejne transakcje.
– Sytuacja na polskim rynku jest następstwem tego, co się dzieje w Europie Zachodniej, gdzie ceny nieruchomości wracają do swoich poziomów z poprzednich lat, przez co możliwość okazyjnego zakupu nieruchomości jest minimalna. Fundusze aktywne na rynku europejskim wracają więc do Europy Środkowej, gdzie można znaleźć ciekawe oferty sprzedaży nieruchomości – zapewnia Wnuk.
Doradcy rynku nieruchomości przekonują, że już w najbliższych tygodniach może dojść do kolejnej dużej transakcji, o wartości wyższej niż te zrealizowane na przełomie 2009 i 2010 r. – Inwestorzy prowadzą negocjacje w sprawie sprzedaży nie tylko biurowców, lecz także centrów handlowych, a nawet parków logistycznych. Część kupujących dochodzi do wniosku, że warto finalizować transakcje, bo wkrótce może pojawić się konkurencja – zapewnia Wojciech Pisz z Cushman & Wakefield.