Reklama
Rozwiń
Reklama

W używanych można przebierać

Podaż mieszkań na sprzedaż będzie rosła, podobnie tych na wynajem

Publikacja: 18.01.2010 02:20

W używanych można przebierać

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

Tak przewidują analitycy portalu Szybko.pl. – Powód pierwszy to oddawanie do użytku dużej liczby nowych mieszkań, których budowę rozpoczęto w 2008 roku. Kolejnym źródłem podaży mogą być mieszkania obecnie wynajmowane lub czekające na wynajem, które właściciele przeznaczą na sprzedaż z powodu spadających stawek za najem, a więc i mniejszej rentowności tego typu inwestycji – wyjaśnia Marta Kosińska, analityk Szybko.pl.

Z danych portalu wynika, że w ostatnich miesiącach 2009 r. mieliśmy do czynienia z wyhamowaniem spadków cen mieszkań używanych w części dużych miast. W Lublinie, Toruniu, Białymstoku czy Katowicach ceny od sześciu miesięcy utrzymują się na podobnym poziomie. W Krakowie, Poznaniu czy Opolu są nawet wyższe niż w czerwcu 2009 r.

– Mimo generalnej stabilizacji możliwe są jednak spadki w Warszawie, Wrocławiu, Gdańsku, Sopocie, gdzie obecna wysokość cen pozostawia jeszcze miejsce na dalszą korektę. Nie powinny to jednak być spadki wyższe niż w 2009 roku, czyli rzędu 5 – 10 proc. – przewiduje Marta Kosińska.

Jeśli chodzi o rynek wynajmu mieszkań, prognozy mówią o dalszej obniżce kosztów wynajmu. Warunkiem jest jednak dalszy znaczny wzrost podaży mieszkań na wynajem.

– W tym roku ciągle będą oddawane osiedla budowane na fali boomu na rynku nieruchomości. Część lokali może trafić na rynek wynajmu. Z drugiej jednak strony w związku z malejącą liczbą transakcji kupna – sprzedaży popyt na mieszkania do wynajęcia ma szansę rosnąć – wyjaśnia Kosińska.

Reklama
Reklama

W takiej sytuacji spadków stawek za najem nie będzie. Ewentualne obniżki kosztów wynajmu liczonych jako średnia dla całego miasta będą wynikały głównie ze spadków czynszów w lokalizacjach peryferyjnych, nieatrakcyjnych komunikacyjnie czy w przypadku lokali o gorszym standardzie.

Tak przewidują analitycy portalu Szybko.pl. – Powód pierwszy to oddawanie do użytku dużej liczby nowych mieszkań, których budowę rozpoczęto w 2008 roku. Kolejnym źródłem podaży mogą być mieszkania obecnie wynajmowane lub czekające na wynajem, które właściciele przeznaczą na sprzedaż z powodu spadających stawek za najem, a więc i mniejszej rentowności tego typu inwestycji – wyjaśnia Marta Kosińska, analityk Szybko.pl.

Z danych portalu wynika, że w ostatnich miesiącach 2009 r. mieliśmy do czynienia z wyhamowaniem spadków cen mieszkań używanych w części dużych miast. W Lublinie, Toruniu, Białymstoku czy Katowicach ceny od sześciu miesięcy utrzymują się na podobnym poziomie. W Krakowie, Poznaniu czy Opolu są nawet wyższe niż w czerwcu 2009 r.

Reklama
Nieruchomości
Deweloperskie partnerstwo. Czym i po co wymieniają się firmy
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Nieruchomości
Heimstaden wierzy w PRS, ale poza wynajmowaniem sprzedaje mieszkania. Dlaczego?
Nieruchomości
Gdzie w Polsce jest najwięcej niedrogich mieszkań
Nieruchomości
Hillwood Polska kupuje magazyny za 100 mln euro
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Nieruchomości
Popyt na nowe mieszkania nie słabnie. Są zmiany w cennikach
Reklama
Reklama