>> [b]W Lublinie[/b] najłatwiej można dziś sprzedać nieduże mieszkanie, około 50 mkw., w śródmieściu – twierdzi Iwona Gańska z Lokaty. Takie nieruchomości poszukiwane są na cele inwestycyjne, pod wynajem. Chętnie kupowane są zwłaszcza lokale na niższych piętrach, ale takich ofert jest mniej. Ceny w tym rejonie miasta wynoszą od 5 tys. zł za mkw. w górę.

>> [b]W Olsztynie[/b] ruch na rynku mieszkań stopniowo rośnie – ocenia Anna Kurczycka z agencji Intra Nieruchomości.

Transakcji jest więcej niż przed rokiem. A to dzięki łatwiejszemu dostępowi do kredytów hipotecznych. Nadal najbardziej poszukiwane są wszelkie okazje, czyli oferty w cenie niższej od przeciętnej, np. lokale w budynkach z wielkiej płyty, które kosztują mniej niż 4 tys. zł za mkw. Z kolei najchętniej wybierane lokalizacje to Stare Miasto i Jaroty. Tam za mieszkanie w nowszym bloku trzeba zapłacić 4,5 – 5 tys. zł za mkw.

>> [b]W Rzeszowie [/b]od początku roku obserwujemy duże zainteresowanie mieszkaniami – mówią pośrednicy z WGN.

Stawki transakcyjne w minionym kwartale spadły o kilka procent. Nowe oferty pojawiające się na rynku mają ceny zbliżone do tych z końca roku. Zainteresowanie dotyczy także lokali nowych, gdy cena wynosi około 4,5 tys. zł za mkw. Większość z nich zlokalizowana jest na obrzeżach miasta, w osiedlach Drabinianka i Zalesie.