>> W ubiegłym roku zbudowano ponad 160 tys. mieszkań i domów w całej Polsce, w tym deweloperzy oddali ok. 72,3 tys. mieszkań, co jest rekordowym wynikiem dla tej branży. Jednak zdaniem Romana Nowickiego z Kongresu Budownictwa ubiegłoroczny wynik i tak nie pozwoli na wyjście z głębokiej zapaści mieszkaniowej, zwłaszcza że w tym czasie liczba oddanych do użytku mieszkań komunalnych, socjalnych i spółdzielczych spadła o ok. 20 proc.
– Kraje europejskie, odrabiając swoje zaległości, budowały rocznie po osiem – dziesięć i więcej mieszkań na 1000 mieszkańców. W Polsce w ubiegłym roku wybudowano ok. czterech mieszkań na 1000 mieszkańców. Sytuację może uratować opracowanie Narodowego Programu Rozwoju Budownictwa Mieszkaniowego na lata 2010 – 2020. Jednak jak na razie od pół roku w Sejmie znajduje się rezolucja w sprawie tego programu i nie wiadomo, kiedy zostanie uchwalona – opowiada Nowicki.
>> Z danych zebranych przez Kongres Budownictwa wynika, że obecnie w Polsce na tysiąc mieszkańców przypada 340 mieszkań, co oznacza, że ok. 30 proc. polskich rodzin nie ma własnego M.
– Ten wynik stawia nas na szarym końcu. Np. w Hiszpanii na 1000 mieszkańców przypada 540 mieszkań, we Francji – 500 mieszkań, a w Niemczech – 486 lokali – wylicza Roman Nowicki.
Szacuje, że w ubiegłym roku oddano do użytku kilka tysięcy lokali socjalnych i komunalnych. – Jest to kropla w morzu potrzeb, biorąc pod uwagę, że kilkadziesiąt tysięcy rodzin nie jest w stanie kupić mieszkania ze środków własnych i nie ma także zdolności kredytowej. Tymczasem w ciągu ostatnich kilkunastu lat państwo oddało prawie za darmo ponad milion mieszkań komunalnych, a dziś trzeba je budować, płacąc oczywiście za 100 proc. ich wartości – ocenia Nowicki.