Stawki opłat zależą od wartości rynkowej nieruchomości, stanowią bowiem jej ułamek (od 0,3 do 3 procent w zależności od sposobu wykorzystania działki). Najwyższe stawki płaci się za tzw. pozostałe nieruchomości gruntowe (w tym te przeznaczone pod handel), turystyka jest wyceniana na 2 proc., cele rolne i realizacja obiektów infrastruktury technicznej – 1 proc.
[srodtytul]Raczej pełne kwoty[/srodtytul]
Z powodu ograniczonego katalogu celów, które pozwalają skorzystać z ulg w opłatach, przedsiębiorcy nie mają raczej szans na ich obniżkę (wyjątkiem mogą być przypadki realizacji urządzeń technicznych). Na czym polega obniżka? Gdy powinna obowiązywać stawka 3 proc., to obniża się ją o 50 proc., gdy nieruchomość jest wpisana do rejestru zabytków. Bonifikatę można jednak stracić, gdy przed upływem dziesięciu lat od ustanowienia użytkowania wieczystego dokonało się jego zbycia.
[srodtytul]Trzeba poinformować[/srodtytul]
Wysokość opłat rocznych za użytkowanie wieczyste może się zmieniać nawet corocznie, w zależności od zmiany (w praktyce jej wzrostu) wartości nieruchomości. Opłaty mogą też drastycznie wzrosnąć – nierzadko o kilkaset procent – jeśli nie były zmieniane od np. 15 lat. Co się dzieje, gdy opłaty mają zostać podwyższone? Jeszcze przed upływem poprzedniego roku właściciele nieruchomości – Skarb Państwa, gmina, powiat, województwo – powinni przesłać użytkownikowi wieczystemu informację o podwyżce. Często zawiadomienia o nowych opłatach przychodzą już w miesiącach wiosennych i letnich, a nie dopiero w grudniu. Zgodnie z art. 77 ust. 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=13D0C4BA47346A7E2A89DC52F68BA130?id=175872]ustawy o gospodarce nieruchomościami (DzU z 2004 r. nr 261, poz. 2603 ze zm.)[/link] aktualizacji opłaty nie da się zrobić bez operatu szacunkowego sporządzonego przez rzeczoznawcę. Brak operatu albo jego sporządzenie już po wypowiedzeniu dotychczasowych stawek to dobry pretekst do kwestionowania podwyżki.