Nowe życie starych murów

W różnych miejscach świata opuszczone budynki dostają drugą szansę.

Publikacja: 17.01.2019 17:15

Akademik w Johannesburgu stworzony w nieużywanym silosie przyczynia się do wyrównywania szans młodzieży w RPA

Foto: materiały prasowe

Architektura współczesna próbuje nie tylko projektować nowe budynki, ale także ratować, odzyskiwać i przywracać do życia stare.

Paryski łącznik

W opuszczonym budynku biurowca Le 6B w Paryżu powstało 150 pracowni artystycznych i duża przestrzeń wystawowa. Zamknięty od lat 90. biurowiec przed metamorfozą straszył pustką i estetyką brutalizmu. Obecnie to modne, kolorowe i gwarne miejsce odwiedzane przez 30 tys. osób rocznie. Paryżanie przybywają tutaj na wernisaże, koncerty, wykłady i spotkania. Obok dawnego biurowca powstała nawet plaża.

Pomysłodawcą odzyskania pobiurowej przestrzeni i oddania jej w ręce ludzi z wyobraźnią był Julien Beller, młody paryski architekt, który jako pierwszy zainteresował się miejskim nieużytkiem i – co ważne – wywalczył u właściciela korzystne warunki najmu.

– Chętnych do wynajęcia przestrzeni w podrujnowanym wieżowcu w atrakcyjnie niskiej cenie nie brakowało. Pierwszych 40 najemców w zaludniającym się Le 6B postanowiło założyć nasze stowarzyszenie – wspomina Beller.

Inicjatywy paryskiego stowarzyszenia związane są dziś m.in. z propagowaniem idei architektury z odzysku. Uratowany budynek otrzymał wsparcie francuskiego rządu, doceniono witalność nowego miejsca: działalność Le 6B w 20 proc. finansowana jest teraz ze środków państwowych.

W wysokim biurowcu na 7 tys. mkw. kwitnie życie artystyczne i kulturalne Paryża. Dzięki nowej funkcji i zainteresowaniu społecznemu wieżowiec z 1977 roku został szczęśliwie skreślony z listy budynków przeznaczonych do rozbiórki.

Druga szansa

– Budynek, utraciwszy swoją pierwotną funkcję, zwykle staje się niepotrzebny. Dopiero nadanie mu nowej funkcji stwarza szansę na jego drugie życie – tłumaczy Paweł Jaworski, urbanista, filozof. Brał on udział w realizacji międzynarodowego projektu dotyczącego pustych nieruchomości w miastach Polski, Czech, Słowacji i Węgier pod nazwą Vacant Central Europe.

Ekspert zwraca uwagę, że podobnych miejsc potrzebujących nowej roli będzie przybywać, również w Polsce. Świat zmienia się bardzo szybko, nie wszystkie budynki tworzone na potrzeby poprzednich epok nadążają za przystosowaniem się do zachodzących zmian.

To sprawia, że z każdą dekadą pustej przestrzeni pobiurowej czy poprzemysłowej przybywa. Dodatkowo kryzys z 2008 roku sprawił, że wiele inwestycji nie zostało ukończonych i dziś niszczeją nieużywane.

– Pustostan to zwykle symbol porażki. Umiejętność przekształcania pustostanów w miejsca tętniące życiem to sztuka, w której powinniśmy się doskonalić, będzie nam przydatna w tworzeniu przyjaznych miast XXI wieku – ocenia Jaworski.

Przykładem odzyskiwania przestrzeni miasta i zmieniania jej w dobrze prosperujące miejsce jest De Ceuvel w Amsterdamie. Na terenie dawnej stoczni jachtowej stworzono miasteczko skoncentrowane na innowacjach ekologicznych i społecznych.

Stare barki przerobiono na nowoczesne biura z panelami słonecznymi na płaskich dachach. Dodatkową energię cieplną społeczność De Ceuvel pozyskuje z własnej kompostowni. System odzyskiwania deszczówki działa bez zarzutu. Niewykluczone, że zastosowane tutaj rozwiązania będą wprowadzane w przyszłości na większą skalę w Holandii.

Stara stocznia w Amsterdamie stała się lokalnym centrum innowacyjnego myślenia o zrównoważonym rozwoju, liczącym się z wyzwaniami cywilizacyjnymi. Najnowszym pomysłem społeczności De Ceuvel jest wprowadzenie własnej waluty opartej na technologii blockchain.

Jednocześnie cały teren nie jest podłączony do systemu miejskiej kanalizacji, każdy z wynajmujących barki opracował własny system odprowadzania nieczystości.

Żeby utrzymać przedsięwzięcie, twórcy De Ceuvel pobierają od wszystkich najemców symboliczne opłaty. Niedawno otworzyli modną knajpę promującą idee recyklingu – pierwsze miejsce, w którym każdy może posiedzieć w sercu tej poprzemysłowej okolicy.

– Ekonomiczny aspekt architektury z odzysku jest bardzo istotny – zaznacza Paweł Jaworski. Przestrzenie odzyskane przez wspólnoty często stają się bardziej otwarte i demokratyczne dzięki niewygórowanym cenom.

W Johannesburgu od 2013 roku istnieje oryginalny akademik stworzony w poprzemysłowych silosach służących wcześniej do przechowywania zboża. Zaletą południowoafrykańskiego Mill Junction są ceny odpowiednie na studencką kieszeń, a pewną wadą przeciętny standard 375 pokoi oraz wspólne, często zatłoczone kuchnie. W akademiku znajduje się także miejsce najważniejsze dla studenta, czyli biblioteka wyposażona w zasoby obowiązkowych lektur. Stacja kolejowa tuż obok dawnych magazynów zapewnia szybkie połączenie transportem szynowym z wieloma lokalnymi uczelniami.

I choć ten dobrze prosperujący akademik wciąż budzi mieszane opinie wśród lokalnej społeczności – wiele osób bowiem zarzuca mu brak odpowiedniej estetyki, a nawet psucie krajobrazu miasta – to jednak w każdym roku akademickim Mill Junction zapewnia dach nad głową 500 studentom, przyczyniając się do rozwoju edukacji w Republice Południowej Afryki dzięki stwarzaniu szans dla młodzieży bez względu na status materialny.

Ważny kierunek

Na zakończonym pod koniec 2018 roku Biennale Architektury w Wenecji – w pawilonie francuskim – zaprezentowano wystawę Infinite Places ukazującą dziesięć opuszczonych budynków i kompleksów zabudowań we Francji, w które tchnięto nowe życie. W ramach wystawy pokazano m.in. efekt przemian w dawnej sortowni listów w Awinionie, gdzie stare budynki przerobiono na przestrzeń dla 80 pracowni artystycznych, a także imponujący projekt w Marsylii, tam dawną fabrykę tytoniu zamieniono na biura, warsztaty i skatepark.

– Wystawa pokazująca ponowne wykorzystanie architektury na cele zupełnie różne od celów pierwotnych wzbudziła w Wenecji szerokie zainteresowanie – relacjonuje Martyna Obarska, antropolożka miejska, urbanistka, jedna z propagatorek akcji #zodzysku.

Kuratorzy wystawy zwrócili uwagę na fenomen ponownego, często spontanicznego zasiedlania pofabrycznych i pobiurowych nieruchomości. Podjęcie ważnego tematu odzyskiwania przestrzeni miejskiej na forum w Wenecji dobitnie świadczy o randze tej nowej idei we współczesnej architekturze. ©?

Architektura współczesna próbuje nie tylko projektować nowe budynki, ale także ratować, odzyskiwać i przywracać do życia stare.

Paryski łącznik

Pozostało 98% artykułu
Nieruchomości
Warszawa. Skanska sprzedała biurowiec P180 za 100 mln euro
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek luksusowych nieruchomości ciągle rośnie. Rezydencja za 50 mln zł
Nieruchomości
Korona Legionowa na półmetku
Nieruchomości
Invesco Real Estate kupuje nowy hotel na Wyspie Spichrzów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Trei wybuduje mieszkania w Milanówku. Osiedle na poprzemysłowym terenie