Reklama
Rozwiń

kto odpowiada za wady wykonawcze

Publikacja: 04.10.2010 04:10

kto odpowiada za wady wykonawcze

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

[i][b]Mieszkanie w standardzie deweloperskim wykańczała jedna ekipa. (...) Po kilku miesiącach sufit w salonie zaczął pękać – widać odparzony płat. Półtora miesiąca temu zgłosiłam telefonicznie usterkę ekipie wykonawczej. Pracownicy firmy wykonawczej utrzymują (choć odparzonego sufitu nie widzieli), że to na pewno wina dewelopera, który... źle położył tynk i materiały się nie utrzymały. Robotnicy mówią, że mogą wziąć odpowiedzialność tylko w przypadku osypywania się szpachli. Czy nie jest jednak tak, że to ekipa wykonawcza, przyjmując sufit do zrobienia, bierze za prace pełną odpowiedzialność? Czy nie powinna tak oczyścić podłoża, żeby materiały się utrzymały?[/b][/i]

(nazwisko do wiadomości redakcji)

[i]Aleksandra Morawska, prawnik z Kancelarii Radców Prawnych Kurek, Kościółek i Wójcik[/i]

– Wszelkie konsekwencje prawne za wady w wykonaniu tynków ponosi podmiot odpowiedzialny za ich wykonanie. Jeżeli wykonanie tynków nie stanowiło przedmiotu umowy zawartej z ekipą wykończeniową, to wykonawca ma rację, twierdząc, że nie ponosi odpowiedzialności za wadliwe wykonanie prac, stanowiące zakres robót leżących w gestii dewelopera. W takim przypadku nie ma podstaw, aby pociągnąć do odpowiedzialności wykonawcę za niewykrycie wadliwego sposobu wykonania tynków przez dewelopera.Nie będzie mieć to jednak zastosowania, gdy pojawiające się pęknięcia i odparzenia nie dotyczą w rzeczywistości tynków, lecz np. szpachli i farby położonej na tynku przez wykonawcę, i pojawiły się na skutek wadliwego przygotowania powierzchni przed nałożeniem materiałów wykończeniowych, np. nieodpowiedniego zagruntowania powierzchni.

W takim wypadku odpowiedzialność wykonawcy byłaby bezsporna.

Jeżeli pojawiające się pęknięcia i odparzenia stanowią jednak następstwo wadliwie wykonanych tynków, to wszelkie roszczenia i żądania z tego tytułu należy zgłosić bezpośrednio deweloperowi w terminie miesiąca od dnia wykrycia wad.

Ze względów dowodowych korzystne jest, by zgłoszenie to dokonane zostało w formie pisemnej i zawierało żądanie usunięcia wad, tj. wymiany wadliwych tynków oraz wykonania prac wykończeniowych, które na skutek odpadania tynków uległy zniszczeniu (uzupełnienie szpachli i pomalowanie sufitu).

[i][b]Mieszkanie w standardzie deweloperskim wykańczała jedna ekipa. (...) Po kilku miesiącach sufit w salonie zaczął pękać – widać odparzony płat. Półtora miesiąca temu zgłosiłam telefonicznie usterkę ekipie wykonawczej. Pracownicy firmy wykonawczej utrzymują (choć odparzonego sufitu nie widzieli), że to na pewno wina dewelopera, który... źle położył tynk i materiały się nie utrzymały. Robotnicy mówią, że mogą wziąć odpowiedzialność tylko w przypadku osypywania się szpachli. Czy nie jest jednak tak, że to ekipa wykonawcza, przyjmując sufit do zrobienia, bierze za prace pełną odpowiedzialność? Czy nie powinna tak oczyścić podłoża, żeby materiały się utrzymały?[/b][/i]

Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Praca, Emerytury i renty
Bogdan Święczkowski interweniuje u prezesa ZUS. „Problem dotyczy tysięcy osób"
Zawody prawnicze
„Sądy przekazały sprawy radcom”. Dziekan ORA o skutkach protestu adwokatów
Konsumenci
Tysiąc frankowiczów wygrywa z mBankiem. Prawomocny wyrok w głośnej sprawie
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono