Kredyty hipoteczne - oferty kredytowe u deweloperów

Już nie tylko promocyjnymi cenami mieszkań kuszą klientów deweloperzy. Firmy zaczynają proponować dopłaty do kredytów

Publikacja: 18.11.2011 15:26

Osiedle Gemini II spółki Ronson

Osiedle Gemini II spółki Ronson

Foto: Materiały Inwestora

Według analityków z serwisu Rynekpierwotny.com szansę na ożywienie rynku paradoksalnie może przynieść zbliżający się koniec programu dopłat do kredytów "Rodzina na swoim". W miejsce wygasającej RNS, której kryteria spełnia coraz mniej ofert, deweloperzy mogą zaproponować swoje programy kredytowania nieruchomości.

Jak przypomina serwis RynekPierwotny.com, krakowski deweloper Wawel Service jest gotowy spłacać - maksymalnie przez 2,5 roku, do czasu wyodrębnienia księgi wieczystej -  połowę odsetek rat kredytu zaciągniętego na mieszkanie z jego oferty . Aby uzyskać dopłatę, trzeba kupić lokal w budowie. - Im szybciej dojdzie do transakcji, tym dofinansowanie będzie większe - zachęca deweloper.

Ronson Development do kupna mieszkania zachęca hasłem: „Twoje mieszkanie, nasze spłacanie". Firma zapewnia, że bierze na siebie raty odsetkowe do momentu przekazania kluczy do mieszkania. Jak podaje RynekPierwotny.com, promocją są objęte wszystkie mieszkania Ronsona w Warszawie i Szczecinie.

Do kredytu chce się też dokładać Qualia Development. - Każdy, kto do końca br. kupi gotowe mieszkanie z oferty tej firmy, może liczyć na zwrot połowy odsetek płaconych do 31 grudnia 2012 roku. Deweloper nie stawia żadnych ograniczeń, jeśli chodzi o cenę i metraż lokalu oraz wiek i stan cywilny kupującego, tak jak jest to w przypadku programu RNS - zauważają analitycy.

Dom Development też chce dopłacać do kredytu. W ramach własnego programu Start deklaruje, że będzie dokładać określoną w umowie kwotę.

- W sytuacji wzmożonej konkurencji proponowanie nabywcy dodatkowych korzyści finansowych jest jak najbardziej uzasadnione i przynosi wymierne wyniki sprzedażowe - twierdzi Paweł Moszczyński z portalu RynekPierwotny.com. - Z naszych analiz wynika, że deweloperzy, którzy walczą o klienta proponując różnego rodzaju akcje ułatwiające zakup mieszkania, a przede wszystkim obniżające koszty jego zakupu, wciąż utrzymują sprzedaż na zadowalającym poziomie - dodaje.

Według Moszczyńskiego takie działania są prowadzone głównie przez duże firmy deweloperskie. - Mniejsi deweloperzy powinni wykorzystywać sprawdzone rozwiązania konkurentów, tym bardziej, że opisane działania stanowią koszt nieprzekraczający 5 proc. wartości nieruchomości, a tego typu rabaty są dziś już standardem - podsumowuje Paweł Moszczyński.

Według analityków z serwisu Rynekpierwotny.com szansę na ożywienie rynku paradoksalnie może przynieść zbliżający się koniec programu dopłat do kredytów "Rodzina na swoim". W miejsce wygasającej RNS, której kryteria spełnia coraz mniej ofert, deweloperzy mogą zaproponować swoje programy kredytowania nieruchomości.

Jak przypomina serwis RynekPierwotny.com, krakowski deweloper Wawel Service jest gotowy spłacać - maksymalnie przez 2,5 roku, do czasu wyodrębnienia księgi wieczystej -  połowę odsetek rat kredytu zaciągniętego na mieszkanie z jego oferty . Aby uzyskać dopłatę, trzeba kupić lokal w budowie. - Im szybciej dojdzie do transakcji, tym dofinansowanie będzie większe - zachęca deweloper.

Nieruchomości
Dzień prawdy dla zadłużonego dewelopera. Czy wypłacił odsetki od obligacji?
Nieruchomości
Obiekty handlowe rosną w mniejszych miastach. Debiutują u nas nowe marki
Nieruchomości
Hiszpański rynek nieruchomości kusi, ale się zmienia. Polacy poprawią rekord?
Nieruchomości
Kupujący mieszkania chcą sobie „zaklepać” najlepsze okazje
Nieruchomości
Wielki park logistyczny w Nowym Modlinie