Według analityków z serwisu Rynekpierwotny.com szansę na ożywienie rynku paradoksalnie może przynieść zbliżający się koniec programu dopłat do kredytów "Rodzina na swoim". W miejsce wygasającej RNS, której kryteria spełnia coraz mniej ofert, deweloperzy mogą zaproponować swoje programy kredytowania nieruchomości.
Jak przypomina serwis RynekPierwotny.com, krakowski deweloper Wawel Service jest gotowy spłacać - maksymalnie przez 2,5 roku, do czasu wyodrębnienia księgi wieczystej - połowę odsetek rat kredytu zaciągniętego na mieszkanie z jego oferty . Aby uzyskać dopłatę, trzeba kupić lokal w budowie. - Im szybciej dojdzie do transakcji, tym dofinansowanie będzie większe - zachęca deweloper.
Ronson Development do kupna mieszkania zachęca hasłem: „Twoje mieszkanie, nasze spłacanie". Firma zapewnia, że bierze na siebie raty odsetkowe do momentu przekazania kluczy do mieszkania. Jak podaje RynekPierwotny.com, promocją są objęte wszystkie mieszkania Ronsona w Warszawie i Szczecinie.
Do kredytu chce się też dokładać Qualia Development. - Każdy, kto do końca br. kupi gotowe mieszkanie z oferty tej firmy, może liczyć na zwrot połowy odsetek płaconych do 31 grudnia 2012 roku. Deweloper nie stawia żadnych ograniczeń, jeśli chodzi o cenę i metraż lokalu oraz wiek i stan cywilny kupującego, tak jak jest to w przypadku programu RNS - zauważają analitycy.
Dom Development też chce dopłacać do kredytu. W ramach własnego programu Start deklaruje, że będzie dokładać określoną w umowie kwotę.