Poczuła się oszukana, więc zrezygnowała

Klientka jednego z banków postanowiła refinansować swój kredyt hipoteczny w złotych. Doradca sporządził dla niej listę kilku instytucji wraz z ofertami

Aktualizacja: 12.12.2011 07:55 Publikacja: 12.12.2011 07:48

Grażyna Błaszczak

Grażyna Błaszczak

Foto: ROL

Wybrała jedną, banku, który wiedzie prym na rynku kredytów hipotecznych, i udała się na spotkanie z jego pracownikiem.

Tam okazało się, że kwalifikuje się jako kredytobiorca, ma tylko zebrać stosowne zaświadczenia dotyczące nieruchomości i swoich zarobków i wrócić z nimi, aby złożyć wniosek.

Dostała jeszcze jedną ważną informację, najważniejszą z jej punktu widzenia: koszty refinansowania (razem z opłatami dla banku, zmianami zapisów w hipotece i wyceną nieruchomości) miały nie przekroczyć 1,5 tys. zł. Do tego niska marża – 1,1 proc. dla nowego kredytu. Klientka szczęśliwa, że bank ma dla niej tak dobrą ofertę, szybko doniosła niezbędne zaświadczenia.

Euforia szybko jednak minęła, bo przy wypełnianiu wniosku kredytowego doradca zapytał: – A ubezpieczenie od utraty pracy doliczamy do kredytu, czy pokryje je pani z własnej gotówki?

Klientka była zdziwiona, bo dotąd bankowiec nie wspomniał o żadnym obowiązkowym ubezpieczeniu. Teraz jednak, gdy dokumenty były przygotowane, okazało się, że aby skorzystała z promocyjnych warunków, musi wyłożyć...

8 tys. zł na ubezpieczenie! Pani z banku zachęcała, że to dla bezpieczeństwa kredytobiorcy także, że w przeliczeniu na 30 lat spłaty to tylko 24 zł miesięcznie do raty, bo oczywiście oprócz pieniędzy na mieszkanie bank chętnie sfinansuje i to ubezpieczenie! Klientka jednak nie skorzystała z tej „dobrej" oferty, bo poczuła się oszukana...

Wybrała jedną, banku, który wiedzie prym na rynku kredytów hipotecznych, i udała się na spotkanie z jego pracownikiem.

Tam okazało się, że kwalifikuje się jako kredytobiorca, ma tylko zebrać stosowne zaświadczenia dotyczące nieruchomości i swoich zarobków i wrócić z nimi, aby złożyć wniosek.

Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej