Reklama
Rozwiń

Sprzedaż mieszkań z zawyżoną ceną

Dyktując zawyżoną cenę mieszkania, długo poczekasz na kupca. W efekcie możesz stracić nawet ponad 10 tys. zł

Publikacja: 29.05.2012 11:08

Sprzedaż mieszkań z zawyżoną ceną

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Jak zauważają Bartosz Turek i Robert Latuszek z firmy Home Broker, wystawiając mieszkanie na sprzedaż z nierealną ceną, właściciel na znalezienie kupca będzie potrzebował znacznie więcej czasu, niż gdyby podyktował rynkową stawkę.

- Zanim zaoferowana cena osiągnie realistyczny poziom, rekordziści jej korekty dokonują nawet dziesięć razy - mówią analitycy z Home Brokera. Według nich takie działanie może doprowadzić do wymiernych strat.

- W przypadku przeciętnego mieszkania można je oszacować na 12 tys. zł - mówią Bartosz Turek i Robert Latuszek.

Z analiz Home Brokera wynika, że zawyżone ceny dyktuje aż 27,6 proc. sprzedających. - W przypadku takiego odsetka ogłoszeń cena jest korygowana przynajmniej jeden raz - mówią analitycy.

I podkreślają, że dopiero po obniżce stawki znajdują się chętni, by mieszkanie oglądać i siadać do negocjacji warunków zakupu. - Wszystko to wydłuża czas potrzebny do sprzedaży używanej nieruchomości. Warto pamiętać, że od wystawienia mieszkania na sprzedaż do zawarcia ostatecznej umowy upływa ok. 5 miesięcy - szacują analitycy.

Tymczasem ceny mieszkań spadają. Upływający czas działa więc na niekorzyść sprzedającego. - Z doświadczenia naszych doradców wynika zaś, że skłonność do obniżek cen ofertowych używanych mieszkań jest niewielka. Gdy już do niej dochodzi, dzieje się tak średnio po 77 dniach od zamieszczenia oferty - podają Bartosz Turek i Robert Latuszek. - Czasem korekt cen jest wiele i dopiero po ok. 116 dniach cena ofertowa osiąga realny poziom.

Analitycy szacują straty, na jakie naraża się sprzedający dyktujący zawyżone ceny. - Przeciętne mieszkanie, które zostało sprzedane w ostatnich 12 miesiącach za pośrednictwem firmy Home Broker kosztowało niecałe 243 tys. zł. W tym czasie przeciętny lokal stracił na wartości 9,4 proc. - tak wynika z danych o cenach transakcyjnych Home Broker i Open Finance - podają analitycy. - Przez 116 dni właściciel modelowej nieruchomości stracił więc ponad 7,2 tys. zł. To jednak nie wszystko. Gdyby bowiem lokal został sprzedany szybciej, pieniądze z upłynnienia majątku mogłyby zostać zainwestowane. Korzystając z bezpiecznego instrumentu jakim są lokaty, można byłoby liczyć na odsetki w wysokości nawet 6 proc. w skali roku. Kapitał ze sprzedaży mieszkania pracując przez 116 dni mógłby przynieść odsetki w wysokości przekraczającej 4,6 tys. zł. Łącznie daje to kwotę niecałych 11,9 tys. zł w przypadku nieruchomości wartej 243 tys. zł.

Nieruchomości
Przedmieścia kuszą niższymi cenami mieszkań
Nieruchomości
Najem mieszkań na huśtawce. Ile zapłaci lokator?
Nieruchomości
Rynek wtórny. Nie ma co czekać na cenowy cud
Nieruchomości
Tyle sprzedający chcą za mieszkania z drugiej ręki
Nieruchomości
Nowy szef Speedwella w Polsce: wierzymy w rynek mieszkaniowy