dokąd po pieniądze po mieszkanie

Jeśli chcesz pożyczyć 270 tys. zł, najlepszą ofertę w złotych ma dziś Deutsche Bank, a w euro - Raiffeisen Bank

Publikacja: 05.06.2012 12:36

dokąd po pieniądze po mieszkanie

Foto: Fotorzepa, Laszewski Szymon Szymon Laszewski

Analitycy porównywarki finansowej Comperia.pl założyli, że klient chce kupić  mieszkanie warte 300 tys. zł. Ma 10 proc., więc w banku będzie się ubiegał o 270 tys. zł na 25 lat, spłacane w ratach równych. W którym banku rata będzie najniższa? Wykupieniem jakich dodatkowych produktów trzeba będzie to okupić?

Z analiz Comperii wynika, że najlepiej dla powyższych założeń wypadają oferty Deutsche Banku, banku Citi Handlowy oraz Banku Zachodniego WBK, w których raty kredytu w złotych wynoszą odpowiednio: 1774  zł, 1791 zł i 1756 zł miesięcznie.

W złotych

- Najatrakcyjniejsza oferta Deutsche Banku dostępna jest dla korzystających z konta db Life (pod warunkiem utrzymywania na nim stałych wpływów), używających karty kredytowej oraz korzystających z produktu ubezpieczeniowego DB Inwestuj w Przyszłość. Dodatkowo bank może nie pobrać prowizji za udzielenie kredytu (choć wówczas o 0,1 - 0,2 p. proc. podwyższy marżę), a także przez pierwsze 12 miesięcy obniżyć marżę do 0 proc. - wyjaśnia zasady Mikołaj Fidziński, analityk Comperii.pl.

Citibank wymaga z kolei posiadania konta zasilanego wynagrodzeniem oraz skorzystania z jeszcze jednego dodatkowego produktu. W BZ WBK trzeba posiadać konto osobiste i zasilać je co miesiąc kwotą 2 tys. zł. - Natomiast  kosztem podwyżki marży o 0,3 proc. można ominąć konieczność uiszczenia prowizji przygotowawczej, aczkolwiek takie rozwiązanie wydaje się mniej atrakcyjne - wyjaśnia Mikołaj Fidziński.

Zwraca także uwagę na promocyjne oferty m.in. ING Banku Śląskiego, PKO Banku Polskiego czy Banku Nordea. Jest też oferta Banku BGŻ, który teoretycznie może przebić ofertę każdego banku i zaproponować najniższą marżę na rynku, ale tylko w ściśle określonym przypadku, m.in. gdy przebijana marża została ustalona przy założeniu skorzystania przez klienta z konta osobistego, karty kredytowej i ubezpieczenia nieruchomości od ognia i innych zdarzeń losowych.

- Jeśli klient nie ma ochoty na promocje kredytów hipotecznych, a tym samym na użytkowanie dodatkowych produktów, może zdecydować się na ofertę standardową. Wówczas jednak raty najlepszych kredytów będą jednak o ok. 100 zł wyższe - dodaje analityk Comperii. - Po kredyt w ofercie standardowej, przy przyjętych założeniach,najlepiej udać się do eurobanku, BOŚ Banku, ING Banku Śląskiego, PKO Banku Polskiego, Kredyt Banku lub BNP Paribas - wylicza.

W euro

Wśród kredytów w walucie UE  nie ma tak dużego wyboru, jak w przypadku kredytów w złotych, bo oferty w euro ma tylko kilka banków. Poza tym  o pożyczkę w obcej walucie trudniej niż w rodzimej.

- Niektóre banki wymagają od klienta miesięcznych zarobków rzędu przynajmniej 10 tys. złotych (np. Deutsche Bank, Polbank) albo w ogóle zarabiania w euro (m.in. Alior Bank, Pekao S.A.). Niemniej kredyty w euro dziś mają ratę o ok. 200 zł niższą w porównaniu z kredytami w złotych - mówi Mikołaj Fidziński.

Z danych Comperii.pl. wynika, że wśród banków mających kredyty w euro dla przykładowego klienta (kredyt 270 tys. zł na 25 lat, wkład własny 10 proc.), zdecydowanie wyróżniają się dwa  – Raiffeisen Bank i Deutsche Bank.

-  Mają najlepsze oferty zarówno promocyjne, jak i standardowe. Oczywiście, w ramach promocji trzeba skorzystać z dodatkowych produktów, np. w przypadku Deutsche Banku, bardzo podobnych do tych jak przy kredytach w złotych - mówi Mikołaj Fidziński.

Także Raiffeisen Bank obniża stopniowo marżę po zdecydowaniu się klienta na kolejne produkty banku - tj. kartę kredytową, pakiet ubezpieczeń oraz rachunek osobisty z regularnym wpływem oraz produkt ubezpieczeniowy Fundusz i Perspektywa lub Gwarancja i Przyszłość.

Z danych Związku Banków Polskich wynika, że w pierwszym kwartale br.  banki udzieliły 10,2 mld zł kredytów hipotecznych, czyli o niemal 600 mln zł mniej niż kwartał wcześniej oraz o 2,5-3 mld zł mniej wobec kwot z II czy III kwartału 2011 roku.

Systematycznie spada też odsetek  kredytów walutowych. W I kwartale ponad 84 proc. kredytów hipotecznych udzielono w złotych. W euro -  ok. 14,5 proc. kredytów, we frankach szwajcarskich - tylko co setne zobowiązanie.

Analitycy porównywarki finansowej Comperia.pl założyli, że klient chce kupić  mieszkanie warte 300 tys. zł. Ma 10 proc., więc w banku będzie się ubiegał o 270 tys. zł na 25 lat, spłacane w ratach równych. W którym banku rata będzie najniższa? Wykupieniem jakich dodatkowych produktów trzeba będzie to okupić?

Z analiz Comperii wynika, że najlepiej dla powyższych założeń wypadają oferty Deutsche Banku, banku Citi Handlowy oraz Banku Zachodniego WBK, w których raty kredytu w złotych wynoszą odpowiednio: 1774  zł, 1791 zł i 1756 zł miesięcznie.

Pozostało 87% artykułu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej