Ile za działkę budowlaną

Za metr gruntu 20–30 km od Warszawy sprzedający żądają ok. 200–400 zł. W rejonie Wrocławia – podobnie.

Aktualizacja: 28.10.2013 08:27 Publikacja: 28.10.2013 07:00

Ogrodzona, uzbrojona działka o powierzchni 1003 mkw. w Wiązownie została wystawiona z ceną 190 tys.

Ogrodzona, uzbrojona działka o powierzchni 1003 mkw. w Wiązownie została wystawiona z ceną 190 tys. zł.

Foto: metrohouse

Jako klienci próbujemy kupić działkę budowlaną, na której planujemy postawić dom jednorodzinny. Szukamy parceli nie większych niż 1000 mkw. Na jak wielkie ustępstwa pójdą sprzedający? Kto da największy rabat? Próbujemy negocjować ceny telefonicznie.

Można od razu budować

Przy ul. Sosnowej w miejscowości Bielany Wrocławskie znaleźliśmy grunt o powierzchni 891 mkw., z pełnym uzbrojeniem przy drodze. Działka jest objęta prawomocnym pozwoleniem na budowę domu. – Można tu postawić budynek parterowy z użytkowym poddaszem. Może to być bliźniak. Wystarczy wejść i budować. Parcela ma założoną księgę wieczystą. Nie jest w żaden sposób obciążona ani objęta roszczeniami. Obok jest gminna droga asfaltowa – zachwala właściciel. Cena ofertowa parceli (wraz z całą dokumentacją budowlaną) to 281 zł za mkw. W sumie trzeba więc wyłożyć około 250 tys. zł. Chcemy dać 250 zł za mkw., czyli ok. 222,7 tys. zł. W gotówce, co powinno zachęcić sprzedających. – To jedna z tańszych ofert w okolicy. Cena już została znacznie obniżona, bo chcemy nieruchomość szybko sprzedać. Dodatkowe rabaty są na pewno możliwe, ale chyba nie tak wielkie, jak pani proponuje – zastanawia  się właściciel nieruchomości. – Na przykład kilka ulic dalej jest do sprzedania działka o powierzchni 1 tys. mkw. po 450 zł za mkw. Proszę sobie porównać oferty, przeanalizować ceny obowiązujące w okolicy. Dopiero wtedy możemy siadać do negocjacji – dodaje.

W gminie Jabłonna upatrzyliśmy sobie z kolei 800-metrową działkę przy drodze asfaltowej. Jest doprowadzony prąd, jest też szambo. Woda – z własnej studni głębinowej. W okolicy – domy jednorodzinne, lasy, łąki. Niedaleko są przystanek autobusowy i sklepy. Cena ofertowa: 180 zł za mkw. działki. W sumie – 144 tys. zł. Próbujemy zbić stawkę do 112 tys. zł, czyli 140 zł za mkw. – W tym rejonie grunty sprzedają się średnio po 200 zł za mkw. Oferta jest więc bardzo atrakcyjna – ucina sprzedająca.

W Poznaniu chcieliśmy kupić działkę przy ul. Gerberowej w dzielnicy Grunwald, niedaleko pętli autobusowej. Parcela jest uzbrojona, położona przy asfaltowej ulicy. W sąsiedztwie wszystkie działki są zabudowane. – Na działce stoi pawilon, który będzie wkrótce rozebrany – mówi właściciel nieruchomości.  Do wzięcia jest 1 tys. mkw. za 520 tys. zł, czyli 520 zł za mkw. – Grunt mogę jednak podzielić na pół. Wtedy na 500 mkw. wystarczy 260 tys. zł – mówi sprzedający. Cena wydaje się nam astronomiczna. – Na pewno są możliwe jakieś rabaty, ale dopóki pani nie obejrzy nieruchomości, nie będziemy negocjować. To nie są rozmowy na telefon – mówi sprzedający.

Projekt gratis

W Rybniku przy ul. Konarskiego znaleźliśmy prostokątną działkę o powierzchni 841 mkw., wycenioną na 59,7 tys. zł, czyli 71 zł za mkw. Jak opisuje sprzedający, parcela jest ogrodzona, są doprowadzone woda i prąd. Dojazd drogą asfaltową. W sąsiedztwie stoją domy jednorodzinne. – Na pewno nie ma zagrożenia, że obok wyrośnie wysoki blok. Wokół wszystko jest zabudowane – zapewnia właścicielka działki. – Mogę za darmo dołożyć projekt domu opracowany specjalnie dla tej działki. Można tu wybudować podpiwniczony dom z użytkowym poddaszem. W okolicy są park, poczta, przedszkole, przychodnia, sklep – opowiada. Zamiast 59 tys. zł proponujemy 50 tys. zł. – Myślę, że jakoś się dogadamy. Nie wykluczam negocjacji – sprzedająca zachęca do oglądania działki.

W Krakowie dość szybko sprzedała się ogrodzona działka budowlana o powierzchni 840 mkw. położona przy ul. Katowickiej w Bronowicach Małych. W ulicy – wszystkie media. Droga asfaltowa, wszystkie media w ulicy. – Teren jest przeznaczony pod zabudowę mieszkaniową jednorodzinną o wysokości budynków do 15 m. To także dobre miejsce na lokal użyteczności publicznej, np. klinikę medyczną – opisywał właściciel. Cena działki wynosiła 550 tys. zł, czyli  655 zł za mkw.

Do negocjacji zaprasza właściciel kwadratowej parceli o powierzchni 1 tys. mkw. położonej w Rzeszowie. Cena ofertowa działki: 120 tys. zł, czyli 120 zł za mkw. – Parcela znajduje się w nowo powstającej dzielnicy domów jednorodzinnych. Działka ma wydzieloną drogę z dojazdem. Są doprowadzone media. Nie ma ogrodzenia – opisuje właściciel.

Jako klienci próbujemy kupić działkę budowlaną, na której planujemy postawić dom jednorodzinny. Szukamy parceli nie większych niż 1000 mkw. Na jak wielkie ustępstwa pójdą sprzedający? Kto da największy rabat? Próbujemy negocjować ceny telefonicznie.

Można od razu budować

Pozostało 93% artykułu
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Rok rozczarowań w dziedzinie nieruchomości i budownictwa