Z planów deweloperskich wynika, że w przyszłym roku rynek nowoczesnych obiektów handlowych powinien się powiększyć o ok. 760 tys. mkw., a w 2015 r. – o kolejne 650 tys. mkw. Daje to w sumie około 1,4 mln mkw. powierzchni.
– Prawdopodobnie część z tych przedsięwzięć nie zostanie ostatecznie zrealizowana, ale nastąpią modernizacje i restrukturyzacje starszych galerii, obiektów I i II generacji – zauważa Magdalena Frątczak, dyrektor działu powierzchni handlowych w firmie CBRE.
Stara powierzchnia
Dziś, jak wyliczają przedstawiciele CBRE, niemal 60 proc. nowoczesnej powierzchni handlowej w Polsce zajmują centra handlowe I i II generacji. Pod tą nazwą kryją się obiekty starsze, w których przeważającą część zajmuje hipermarket, a dodatkowa oferta sklepów jest dość skromna, zwłaszcza w przypadku najstarszych budynków. Aż 45 proc. inwestycji zostało zrealizowanych przed 2002 r., a więc liczą sobie 10 i więcej lat.
– Poziom wynajęcia centrów handlowych I i II generacji jest zróżnicowany. W bardziej popularnych projektach, opartych na hipermarketach, poziom pustostanów oscyluje w okolicach 1 proc. Szczególnym zainteresowaniem najemców cieszą się centra Auchan w dużych i średnich miastach. Natomiast w najsłabszych projektach stopa pustostanów sięga nawet ponad 20 proc. – wylicza Kamila Wykrota, dyrektor Działu Doradztwa i Analiz Rynku w DTZ.
Potrzebne zmiany
Jednocześnie do tej pory, według wyliczeń przedstawicieli Jones Lang LaSalle, blisko połowa obiektów handlowych działających w naszym kraju przeszła już pewnego rodzaju modernizację, w tym również i rozbudowę. Powód? Wzrost konkurencji, zmieniające się nawyki zakupowe czy np. popyt na jedynie wysokiej jakości powierzchnię ze strony nowych marek wchodzących do Polski.