- Krajowe firmy deweloperskie nie są całkowicie uzależnione od koniunktury panującej na rynku kredytowym. Sporą część popytu na nowe mieszkania generują tzw. klienci gotówkowi - mówi Andrzej Prajsnar z portalu RynekPierwotny.pl.
Dodaje, że dane na temat gotówkowych zakupów mieszkań od początku 2012 r. regularnie zbiera Narodowy Bank Polski. Bazując na statystykach firmy Reas, oblicza szacunkową wartość nowych mieszkań, które zostały sprzedane w siedmiu dużych miastach.
- Do grupy analizowanych lokalizacji należy Warszawa, Kraków, Łódź, Wrocław, Poznań, Gdańsk oraz Gdynia. Po porównaniu sprzedaży deweloperów z sumą wypłaconych kredytów, można ustalić łączną wartość mieszkań kupionych za własne środki klientów - tłumaczy Andrzej Prajsnar z portalu RynekPierwotny.pl. Kolejnym krokiem jest wyznaczenie udziału transakcji gotówkowych w sprzedaży na największych rynkach pierwotnych.
Zgodnie z szacunkami NBP wartościowy udział transakcji gotówkowych na największych rynkach pierwotnych prawie przez cały czas przekraczał 50 proc. Wyjątek stanowił II i III kw. 2012 r. Najwyższy wynik (66 proc.) odnotowany został na początku badanego okresu. W 2014 r. transakcje gotówkowe generowały 55 - 63 proc. sprzedaży na siedmiu największych rynkach pierwotnych.
Andrzej Prajsnar zwraca uwagę, że wzrost udziału transakcji gotówkowych prawdopodobnie był związany z obniżkami stóp procentowych NBP.