Rząd chce zachęcić wielodzietne rodziny do korzystania z kredytów mieszkaniowych programu „Mieszkanie dla młodych" („MdM"). To jeden z elementów polityki prorodzinnej rządu premier Ewy Kopacz. W tym celu przygotowano projekt nowelizacji ustawy o pomocy państwa w nabyciu pierwszego mieszkania. W środę na posiedzeniu sejmowych komisji Infrastruktury oraz Finansów Publicznych odbędzie się jego pierwsze czytanie.
Projekt przewiduje, że osoby oraz rodziny z dwójką dzieci otrzymają dofinansowanie wkładu własnego w wysokości 20 proc. (obecnie jest to 15 proc.), a z minimum trójką dzieci – 30 proc. (obecnie 15 proc.).
Dla rodzin wychowujących co najmniej troje dzieci zwiększy się też z 50 do 60 mkw. powierzchnia mieszkaniowa, od której liczy się wysokość rządowej dopłaty do wkładu własnego.
Z programu „MdM" będą mogły też skorzystać osoby i rodziny z minimum trójką dzieci mające wprawdzie mieszkanie, ale chcące kupić większe lokum, by w ten sposób poprawić swoje warunki bytowe. Takich rodziców i osób nie będzie dotyczył limit wieku. Obecnie przynajmniej jedno z kupujących nie może mieć ukończonych 35 lat.
Projekt zwiększa też udział w programie osób, którym brak zdolności kredytowej. Dziś jest tak, że jeśli nabywca nie ma zdolności kredytowej, to do umowy kredytu razem z nim może przystąpić najbliższa rodzina, np. rodzice, rodzeństwo, ojczym, macocha lub teściowie. W projekcie przewiduje się zniesienie zamkniętego katalogu osób mogących przystąpić do umowy kredytu. Innymi słowy, kredytobiorców będą mogły wesprzeć dowolne osoby.