Tak wynika z danych międzynarodowej firmy doradczej JLL. Najwięcej – bo 731 mln euro – inwestorzy wyłożyli w Czechach. W Polsce – 458 mln euro, a w Rumunii – ok. 140 mln euro.
– Zapowiada się kolejny bardzo dobry rok dla rynku inwestycyjnego w segmencie nieruchomości komercyjnych w Europie Środkowo- -Wschodniej. Co ciekawe, po I kwartale to Czechy są wiodącym rynkiem inwestycyjnym. Nasze ostrożne prognozy na cały rok wskazują, że łączna wartość umów kupna-sprzedaży będzie porównywalna lub nawet wyższa niż w dobrym 2014 r. – komentuje Troy Javaher, dyrektor działu rynków kapitałowych w Europie Środkowo-Wschodniej w firmie doradczej JLL.
JLL podaje, że jest obecnie zaangażowana w naszym regionie Europy w transakcje o łącznej wartości ok. 5,4 mld euro, na różnym etapie zaawansowania i z różnym spodziewanym terminem finalizacji.
– Zapowiada się kolejny intensywny rok. Obecnie pracujemy nad transakcjami, których przedmiotem są nieruchomości komercyjne o wartości ok. 2 mld euro. Potwierdza to fakt, że Polska pozostaje bardzo atrakcyjną lokalizacją dla kapitału zagranicznego ze względu na kombinację takich czynników, jak skala, transparentność, dojrzałość rynku nieruchomości, stabilna sytuacja gospodarcza i polityczna czy pozytywny wizerunek na arenie międzynarodowej jako przewidywalnego partnera biznesowego – podkreśla Tomasz Trzósło, dyrektor zarządzający JLL w Polsce.
Także z prognozy Cushman & Wakefield wynika, że wartość transakcji inwestycyjnych w tym roku może przekroczyć ubiegłoroczny poziom.