Czy wpływa na to lokalizacja, standard, prestiż inwestycji, a może widok z okna? Wśród rzeczoznawców i analityków rynku nieruchomości panuje przekonanie, że tym, co ma największy wpływ na wartość danej nieruchomości jest po pierwsze - lokalizacja, po drugie - lokalizacja, i po trzecie - lokalizacja.
- Trudno się z tym nie zgodzić. Położenie nieruchomości jest pierwszym czynnikiem, który biorą pod uwagę klienci planujący zakup mieszkania. Oczywiste jest, że im lepszy adres, tym wyższa cena lokalu - komentuje Marcin Wolski, konsultant Reas.
Komunikacja i otoczenie
Z reguły najwyższe ceny mieszkań są odnotowywane w dzielnicach śródmiejskich miast. Najchętniej wybierane, a tym samym najdroższe, są dzielnice typowo mieszkaniowe, jak np. warszawski Mokotów czy krakowski Zwierzyniec.
- Wizerunek poszczególnych części miasta na przestrzeni lat może ulegać zmianom związanym m.in. z rozwojem infrastruktury czy zmianami preferencji nabywców - dodaje Marcin Wolski. - Budowa linii tramwajowej czy stacji metra podnosi atrakcyjność danej lokalizacji, co zwykle wiąże się ze wzrostem cen mieszkań. I odwrotnie: plany realizacji w bezpośrednim sąsiedztwie drogi szybkiego ruchu, stacji paliw czy innych obiektów, wpływających niekorzystnie na jakość życia mieszkańców, mogą przynieść skutek w postaci spadku cen mieszkań jeszcze przed rozpoczęciem realizacji tego przedsięwzięcia.