Jak ustalić odpowiednią stawkę? Dlaczego dobrym uzupełnieniem portfela inwestora jest stara nieruchomość? Radzi Bartosz Turek, analityk Lion's Banku.
- W przypadku lokali użytkowych, czyli tych, w których swój biznes może prowadzić bank, fryzjer, sklepikarz czy aptekarz, amortyzacja naliczana jest na specyficznych zasadach. Podstawowe zastosowanie ma tu stawka 2,5 proc. i nie ma znaczenia, czy posiadaczowi przysługuje prawo własności czy spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu. Jeśli więc lokal ma wartość początkową 1 mln zł, to co roku można obniżyć podstawę opodatkowania o 25 tys. zł, ograniczając tym samym bieżące zobowiązania podatkowe.
- Na tym jednak nie koniec. Podatnicy mający prawo własności do lokali użytkowych mogą indywidualnie ustalić stawkę amortyzacji dla używanych środków trwałych po raz pierwszy wprowadzonych do ewidencji, czyli takich, które dopiero kupili i chcą zacząć wynajmować.
- Ustalony w ten indywidualny sposób okres amortyzacji oblicza się poprzez odjęcie od 40 lat – pełnych lat, które upłynęły od dnia oddania nieruchomości do użytkowania. Jeżeli zatem lokal był używany przez 15 lat, to maksymalna stawka amortyzacji wyniesie 4 proc., czyli nieruchomość w pełni zamortyzuje się przez 25 lat (40 lat minus 15 lat), a przy lokalu używanym 30 lat stawka wyniesie 10 proc., czyli nieruchomości w pełni zamortyzuje się przez 10 lat (40 lat minus 30 lat).
- Tak obliczony okres amortyzacji nie może być krótszy niż dziesięć lat. W efekcie, jeśli znowu lokal ma wartość początkową 1 mln zł, to w skrajnym przypadku co roku można obniżyć podstawę opodatkowania o 100 tys. zł (przy stawce amortyzacji 10 proc.), a nie 25 tys. zł jak w standardowym przypadku. Nie powinno więc dziwić, że nawet inwestorzy mający w portfelu głównie lokale kupione od deweloperów czasem zainteresowani są też zakupem nieruchomości w starszym, przynajmniej 30-letnim budynku.