Sprzedaż podbijają cudzoziemcy i gotówkowicze

Przed rynkiem nieruchomości w Polsce świetlane lata - twierdzą deweloperzy.

Aktualizacja: 19.04.2017 09:36 Publikacja: 19.04.2017 09:22

Atal Baltica Towers – nowa inwestycja w Gdańsku.

Atal Baltica Towers – nowa inwestycja w Gdańsku.

Foto: materiał inwestora

W pierwszym kwartale tego roku deweloperzy sprzedali w Warszawie ponad 8 tys. mieszkań. – To rekord – mówi Tomasz Kołodziejczyk, ekspert redNet Property Group. – W analogicznym czasie ubiegłego roku nabywców w stolicy znalazło 5,8 tys. lokali.

Rekordowe miasta

Z danych redNetu wynika, że na drugim miejscu pod względem sprzedaży nowych mieszkań plasuje się Kraków. W ciągu trzech miesięcy tego roku deweloperzy sprzedali tam ponad 3,2 tys. lokali, podczas gdy rok wcześniej – 2,8 tys. – We Wrocławiu firmy znalazły chętnych na 2,9 tys. mieszkań. W analogicznym czasie ubiegłego roku klienci kupili 2,4 tys. lokali – podaje Tomasz Kołodziejczyk. – Kolejną pozycję zajęło Trójmiasto ze sprzedażą ponad 2,1 tys. mieszkań. Wynik jest znacznie lepszy od tego sprzed roku, kiedy to firmy sprzedały ich niecałe 1,8 tys. – podkreśla.

Rekord padł także w Poznaniu, gdzie deweloperzy sprzedali 1,5 tys. mieszkań (w pierwszym kwartale 2016 r.: 1,1 tys.). – Już w ciągu dwóch miesięcy tego roku sprzedaż mieszkań w Poznaniu była o 8 proc. większa niż w całym pierwszym kwartale ubiegłego roku – mówi Kołodziejczyk. – Także w Łodzi dwa pierwsze miesiące tego roku przyniosły sprzedaż o 11 proc. lepszą niż cały pierwszy kwartał 2016 roku, kiedy to zawarto 480 transakcji. W ciągu trzech pierwszych miesięcy tego roku deweloperzy znaleźli w Łodzi chętnych na 700 mieszkań.

– Utrzymujący się duży popyt na mieszkania to efekt dobrej koniunktury gospodarczej oraz historycznie najniższych stóp procentowych, które przekładają się na rekordowo niskie oprocentowanie kredytów – komentuje Tomasz Kołodziejczyk. – Dobre wyniki sprzedaży to także skutek odblokowania dopłat w „MdM" – wyjaśnia.

Według eksperta redNet Property Group można się spodziewać, że ten rok będzie kolejnym rokiem rekordów na rynku nieruchomości. – W największych miastach deweloperzy rozpoczynają coraz więcej inwestycji. Rozbudowują wieloetapowe osiedla, ruszają z całkiem nowymi budowami, kupują grunty. Nie ma żadnych oznak, żeby sytuacja na rynku miała się zmienić w najbliższych miesiącach. Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl, ocenia, że jest duże prawdopodobieństwo pobicia kolejnego rekordu w tym roku. – Może się tak stać na finiszu programu „MdM" – twierdzi. – Widać wysyp nowych inwestycji. W pierwszym kwartale tego roku mogło ich być nawet o 30 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2016 roku. Deweloperzy muszą iść za ciosem i na bieżąco uzupełniać topniejącą ofertę. Trudno przewidzieć, kiedy skończy się hossa. Teoretycznie z długości trwania cykli koniunkturalnych w polskiej mieszkaniówce wynika, że hamowanie powinno nastąpić dokładnie za rok, ale nie postawiłbym na to nawet niewielkich pieniędzy.

Świetlane lata

Jak podaje RynekPierwotny.pl, w pierwszym kwartale roku sprzedaż poprawiły m.in. Vantage (253 sprzedane lokale, o 1,2 proc. więcej licząc rok do roku), Archicom (366, wzrost o 70 proc.), Dom Development (806, wzrost o 31 proc.).

– To nasz rekord – podkreśla Jarosław Szanajca, prezes Dom Development. – Pierwszy kwartał był czasem dużego popytu na mieszkania, co skutkowało tak dużą sprzedażą przy niewielkim wzroście cen. Wciąż bardzo aktywni są klienci kupujący za gotówkę.

Pierwsze trzy miesiące roku były bardzo dobre także dla spółki Atal. Firma sprzedała 676 mieszkań (34 proc. więcej, licząc rok do roku). – W marcu sprzedaliśmy 269 lokali, co jest najlepszym miesięcznym wynikiem w historii naszej spółki – podkreśla Mateusz Juroszek, wiceprezes Atalu. – W tym roku chcemy sprzedać więcej mieszkań niż w ubiegłym, kiedy to nabywców znalazło 2436 lokali.

Grupa Murapol w ciągu trzech pierwszych miesięcy roku sprzedała 814 mieszkań. Rok temu – 701. – Na rynku mieszkaniowym mamy bardzo dobrą koniunkturę – mówi Michał Sapota, prezes Murapolu. – Deweloperzy biją rekordy sprzedaży. Jedyne zagrożenie dla naszego tegorocznego planu sprzedaży 4 tys. mieszkań to opóźnienie procedur na szczeblu administracyjnym.

Zdaniem prezesa Sapoty przed rynkiem nieruchomości w Polsce są świetlane lata. – Polacy się bogacą, coraz więcej ludzi stać na zakup mieszkania. Sytuacja finansowa pozwala zamieniać lokale na większe – mówi szef Murapolu. – Popyt stymulują także imigranci, ludzie przybywający do Polski w celach zarobkowych, czego przykładem jest ponad milion obywateli Ukrainy pracujących w Polsce. Trend będzie się nasilał, chociażby ze względu na niedobory pracowników, np. w budownictwie.

Artur Ceglarz, wiceprezes spółki Robyg, przypomina, że w Polsce brakuje 2–3 mln mieszkań. – Coraz więcej osób traktuje kupno lokalu także jako atrakcyjną formę lokowania oszczędności i rentowną inwestycję – podkreśla. Robyg planuje w tym roku sprzedać 3,3 tys. mieszkań. Bank ziemi, jaki ma firma, pozwala na wybudowanie ok. 13 tys. lokali.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: a.gawronska@rp.pl

Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej