Reklama
Rozwiń
Reklama

Ulga mieszkaniowa a sprzedaż nieruchomości i spłata kredytu

Fiskus wymaga, by umowa pożyczki wyraźnie określała przeznaczenie pieniędzy na zakup mieszkania. Inaczej nie ma zwolnienia z podatku.

Publikacja: 05.12.2017 07:15

Ulga mieszkaniowa a sprzedaż nieruchomości i spłata kredytu

Foto: Fotolia.com

Skarbówka nie zgadza się na ulgę mieszkaniową, jeśli pieniądze ze sprzedaży nieruchomości przeznaczymy na spłatę kredytu gotówkowego, a nie mieszkaniowego.

Mówi o tym najnowsza interpretacja przeznaczona dla kobiety, która w lutym 2017 r. kupiła mieszkanie za 120 tys. zł. Nie miała całej kwoty, więc kilka dni przed transakcją wzięła w banku 40 tys. zł kredytu gotówkowego. Bank przekazał pieniądze na jej konto. Kobieta od razu przelała całą tę kwotę na konto sprzedającego.

W marcu 2017 r. kobieta dostała w spadku po matce inne mieszkanie, które chce sprzedać. Zapytała, czy będzie mogła spłacić za to swój kredyt i skorzystać z ulgi mieszkaniowej. Jej zdaniem tak, bo kredyt gotówkowy zaciągnęła wyłącznie w celu sfinansowania zakupu nieruchomości. Przytoczyła korzystny dla podatnika wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie (III SA/WA 539/15), wydany w podobnej sprawie.

Odpowiedź fiskusa była jednak odmowna. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej wskazał, że jeśli nabyła mieszkanie w marcu 2017 r., to bez podatku może je sprzedać po upływie pięciu lat od nabycia, czyli w 2023 r. Jeśli zrobi to wcześniej, zapłaci 19 proc. PIT, chyba że przeznaczy zysk na własne cele mieszkaniowe. Cele te określa art. 21 ust. 25 ustawy o PIT. To m.in. spłata kredytu (pożyczki) oraz odsetek od tego kredytu (pożyczki) zaciągniętego przez podatnika przed dniem uzyskania przychodu ze sprzedaży w banku lub spółdzielczej kasie oszczędnościowo-kredytowej.

Według skarbówki z przepisu tego wynika, że środki na spłatę kredytu oraz odsetek muszą pochodzić ze sprzedaży nieruchomości. Istotne jest również, by spłacany kredyt został zaciągnięty przed dniem uzyskania przychodu ze sprzedaży oraz by był zaciągnięty na cele mieszkaniowe.

Reklama
Reklama

– Przepis nie łączy prawa do zwolnienia jedynie z „przeznaczeniem kredytu", lecz również z faktem jego zaciągnięcia na cel mieszkaniowy. Zwolnienie w sposób literalny dotyczy więc spłaty kredytów, z których wynika, że zostały zaciągnięte na ten cel – uznał dyrektor KIS.

Tymczasem umowa kredytu gotówkowego nie określa, na co wnioskodawczyni przeznaczy pożyczone od banku pieniądze. To oznacza, że nie ma prawa do ulgi mieszkaniowej. Umowa z bankiem powinna wyraźnie wskazywać, że kredyt ma związek z realizacją celów mieszkaniowych. Na poparcie tej tezy fiskus przytoczył wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego (II FSK 1862/14) i WSA w Bydgoszczy (I SA/Bd 282/09).

Według doradcy podatkowego Andrzeja Sadowskiego ustawa o PIT nie zawiera wymogu, by cel zaciągnięcia pożyczki wynikał z treści zawartej umowy. Zgodnie z art. 21 ust. 25 pkt 2 ustawy o PIT źródłem finansowania zakupu nieruchomości może być również pożyczka.

– W sprawach spornych, gdy w umowie pożyczki nie wskazano, że została zaciągnięta na cele mieszkaniowe, organ podatkowy może uwzględnić inne dowody. Potwierdzeniem tego, że pieniądze zostały przeznaczone na zakup nieruchomości, mogą być m.in. akty notarialne umowy sprzedaży i zakupu, dowody przelewów bankowych na konto podatnika oraz wpłaty na konto sprzedającego – mówi Sadowski.

numer interpretacji: 0115-KDIT2-2.4011. 298.2017.1.ŁS

Prawo karne
Nieoficjalnie: Polski ambasador we Francji i znany polityk PiS zatrzymani przez CBA
Konsumenci
Co czeka frankowiczów w 2026 r.?
W sądzie i w urzędzie
Rząd zdecydował: będzie nowa usługa w aplikacji mObywatel
Prawo drogowe
Do więzienia za brawurową jazdę. Prezydent podpisał ustawę, ale ma wątpliwości
Zmiany w przepisach podatkowych
Co nowego w podatkach w 2026 r.? Szykuje się przewrót w księgowości
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama