Pod koniec lipca Europejska Agencja Leków (European Medicines Agency, EMA) zakończyła procedurę oceny leku Xofigo (dichlorek radu Ra223) zalecając ograniczenie jego stosowania w leczeniu raka prostaty. Z przeprowadzonych badań wynika bowiem, że lek Xofigo może zwiększać ryzyko złamania kości. Ponadto nie może on być stosowany z lekiem Zytiga (octan abirateronu), ponieważ może to zwiększać ryzyko zgonu.
Farmakolog kliniczny, dr Leszek Borkowski uściśla, że leki te można stosować osobno, jednak negatywne skutki uboczne pojawiają się, gdy te preparaty są podawane razem.
- W leczeniu raka prostaty stosowany jest abirateron i gdy ten lek przestaje działać, pojawiają się przerzuty do układu kostnego - tłumaczy dr Borkowski. - Jeśli nie można zatrzymać rozwoju nowotworu, trzeba go spowolnić i wówczas dodaje się dichlorek radu czyli Xofigo. To połączenie dwóch leków okazało się złym małżeństwem. Nie ma danych dlaczego tak się dzieje, ale z pewnością wtedy wzrasta ryzyko złamań kości i zgonów.
W leczeniu raka prostaty istnieje jeszcze jeden lek - enzalutamid, który w Polsce jest stosowany w późniejszych liniach leczenia.
- Gdy pacjent nie reaguje na abirateron, trzeba zrobić dwie rzeczy: po pierwsze wykluczyć małżeństwo: dichlorek radu i abirateronu - wyjaśnia dr Borkowski. - Po drugie, wprowadzić do pierwszej linii leczenia enzalutamid, ponieważ ten lek w połączniu z Xofigo nie powoduje złamań i nie zabija pacjentów.