Na posiedzeniu Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku Johnson wezwie do globalnych działań mających na celu walkę z zagrożeniami związanymi ze zmianami klimatycznymi oraz utratą bioróżnorodności. Johnson ma również ogłosić stworzenia wartego 220 mln funtów funduszu, który ma pomóc w ratowaniu zagrożonych wyginięciem nosorożców czarnych, słoni afrykańskich, panter śnieżnych i tygrysów sumatrzańskich.
Z kolei wart miliard funtów fundusz, z którego środki mają trafiać do naukowców pracujących nad nowymi, "zielonymi" technologiami, jaki ma stworzyć Wielka Brytania będzie nosić nawę Fundusz Ayrton, na cześć brytyjskiej matematyczki i sufrażystki Herthy Ayrton.
- Jeśli zrobimy to dobrze, przyszłe generacje będą wspominać, że problem zmian klimatycznych został rozwiązany dzięki globalnym działaniom i sprawności technologii - oświadczył Johnson przed wizytą w Nowym Jorku.
- To innowacyjne wykorzystanie funduszy pomocowych będzie korzystne dla nas wszystkich i pokaże, jak można wykorzystać takie środki w walce ze zmianami klimatu. Fundusz Ayrton będzie wspierać naukowców na całym świecie i nasz sektor technologiczny - zapowiedział brytyjski premier.
Pieniądze mają pomóc rozwijającym się krajom w redukcji emisji CO2 m.in. dzięki wykorzystaniu energii słonecznej, wycofanie generatorów zasilanych benzyną, propagowanie pojazdów elektrycznych i zmniejszanie emisji gazów przez "brudne" gałęzie przemysłu - podaje Reuters.