Kto posmaruje ten zjedzie. Szybciej

System samoczynnego smarowania nart podczas jazdy na śniegu opracowali Brytyjczycy. Tak wyposażone deski mogą dać zawodnikowi przewagę i – ostatecznie – zwycięstwo. Pomysł polega na ciągłym natryskiwaniu odpowiedniego preparatu na ślizgi nart.

Publikacja: 19.12.2007 18:49

Kto posmaruje ten zjedzie. Szybciej

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Koncepcja ta została już opatentowana i obecnie trwają rozmowy o wykorzystaniu jej w nartach największych producentów. Do sprzedaży trafią w przyszłym sezonie.

Obecnie stosowane smary – nawet najlepsze – z każdą sekundą jazdy się ścierają. Od wiedzy technika przygotowującego narty zależy, czy smary zostaną dobrze dobrane do temperatury i jaka będzie grubość ich warstw.

W alpejskich konkurencjach szybkościowych – takich jak np. zjazd czy supergigant, to właśnie przygotowanie desek może mieć decydujące znaczenie dla wyników. Opracowane przez inżynierów z Uniwersytetu Sheffield urządzenie może zaś skrócić czas przejazdu o 1 – 2 proc. Choć to niewiele, wystarczy, by przesądzić o kolejności w pierwszej dziesiątce. System smarujący ślizgi nart został przetestowany w Austrii, Francji oraz na sztucznym śniegu w Wielkiej Brytanii.

Jak to działa? Pod wiązaniem (w miejscu, gdzie montuje się tzw. płyty podnoszące but) znajduje się zbiorniczek smaru. Miniaturowe przewody zaopatrzone w zaworki bez przerwy dostarczają płyn na powierzchnię ślizgu. Ruchy nóg narciarza dostarczają energii.

– To urządzenie jest zgodne z przepisami Międzynarodowej Federacji Narciarskiej i zostało wszechstronnie przetestowane – zapewnia prof. Peter Styring kierujący zespołem inżynierów. – Nadaje się do nart do zjazdu i supergiganta, a nawet do biegówek oraz nart do freestyle'u i desek snowboardowych.

Sprzedażą pomysłu zajmuje się założona przez naukowców z Sheffield firma Wildfire Snowsports. Według prof. Styringa od grudnia trwają rozmowy z producentami, którzy chcą wyposażyć w ten system nowe narty, a także zaadaptować go do obecnie wytwarzanych.

Koncepcja ta została już opatentowana i obecnie trwają rozmowy o wykorzystaniu jej w nartach największych producentów. Do sprzedaży trafią w przyszłym sezonie.

Obecnie stosowane smary – nawet najlepsze – z każdą sekundą jazdy się ścierają. Od wiedzy technika przygotowującego narty zależy, czy smary zostaną dobrze dobrane do temperatury i jaka będzie grubość ich warstw.

Materiał Partnera
Czy jest pan/pani za…? Oto, jak sposób zadawania pytań wpływa na odpowiedzi
Materiał Partnera
Wzór na sprawiedliwość. Jak matematyka może usprawnić budżet obywatelski?
Nauka
Naukowcy zaobserwowali „piractwo lodowe” na Antarktydzie. Zachodzi szybciej, niż sądzono
Nauka
Przełomowe odkrycie naukowców dotyczące szpaków. Podważa wcześniejsze twierdzenia
Materiał Promocyjny
Budujemy cyfrową tarczę bezpieczeństwa surowcowego