Jak myśliwi zmienili klimat

Wpływ ludzi na atmosferę był widoczny już kilkanaście tysięcy lat temu

Publikacja: 05.06.2010 02:07

Ponad 13 tys. lat temu amerykański kontynent zamieszkiwały miliony wielkich ssaków, m.in. mamutów i mastodontów. Według naukowców pod względem bogactwa ówczesna fauna biła na głowę nawet świat zwierząt dzisiejszej Afryki. Działo się tak dopóty, dopóki ok. 12,5 tys. lat temu nie pojawił się w Ameryce człowiek.

[wyimek]ok. 12 tys. lat temu klimat się ochłodził, do czego przyczynił się człowiek[/wyimek]

– W rezultacie w ciągu kolejnego tysiąca lat wyginęło 80 proc. populacji tych ogromnych zwierząt – mówi dr Felisa Smith z Uniwersytetu Nowego Meksyku, która wraz ze swoim zespołem przeprowadziła na ten temat badania. W sumie wzięła w nich pod lupę 114 gatunków zwierząt roślinożernych. Pod koniec epoki plejstocenu (11,7 tys. lat temu) większość z nich została wytępiona.

Przyczyną tego zjawiska była działalność ludzi, którzy rozpoczęli masowe polowania na wielkie ssaki. Fakt ten, zdaniem dr Smith, przyczynił się do ochłodzenia klimatu w okresie młodszego dryasu. Wyniki jej pracy publikuje pismo „Nature Geoscience”.

Co łączyło polowania ze zmianami ziemskiej atmosfery? Metan będący efektem procesów trawiennych zwierząt. Badaczka wyliczyła, że olbrzymie ssaki mogły rocznie emitować prawie 10 megaton gazu. Pomocą w oszacowaniu skali jego emisji posłużyły współczesne zwierzęta (słonie, żyrafy, hipopotamy), którym zakładała na pyski aparaty przypominające... maski przeciwgazowe.

Pośrednim dowodem były również badania odwiertów lodowca. Te datowane na ponad 13 tys. lat wskazują, że stężenie metanu mogło wówczas wynosić 700 ppb (cząsteczek na miliard). Podczas gdy tysiąc lat później już tylko 500 ppb.

– Nieprzypadkowo tak duża różnica w stężeniu tego gazu idealnie pokrywa się z przybyciem na amerykański kontynent człowieka – uważa dr Felisa Smith.

Istnienie związku między tymi wydarzeniami jest tym bardziej prawdopodobne, że jej zespół prześledził również inne przypadki na przestrzeni ostatniego miliona lat, kiedy dochodziło do podobnych zmian w emisji metanu. Na tym tle to, co stało się 12 tys. lat temu, wydaje się wyjątkowe. Choćby dlatego, że do obniżenia stężenia gazu doszło bardzo gwałtownie i kilkakrotnie szybciej niż w innych przypadkach.

– To prawdopodobnie najstarszy poznany do tej pory przykład wpływu działalności człowieka na środowisko – komentuje dr Smith. Co ciekawe, miał on miejsce w czasach, kiedy ludzka cywilizacja znajdowała się jeszcze w powijakach.

Złap mikołajkową okazję!

Cały rok z rp.pl
za jedyne 99 zł

KUP TERAZ

Z analizy rdzeni lodowych wynika, że w okresie młodszego dryasu temperatura na Grenlandii obniżyła się o 15 st. C, a ogólny jej spadek wynosił od 5 do 7 st. C. Do tej pory istniały różne hipotezy dotyczące przyczyny tych zmian klimatycznych. Według jednej z nich nagłe oziębienie wywołała katastrofa kosmiczna, tj. eksplozja w atmosferze Ziemi komety.

[i] — new scientist[/i]

Ponad 13 tys. lat temu amerykański kontynent zamieszkiwały miliony wielkich ssaków, m.in. mamutów i mastodontów. Według naukowców pod względem bogactwa ówczesna fauna biła na głowę nawet świat zwierząt dzisiejszej Afryki. Działo się tak dopóty, dopóki ok. 12,5 tys. lat temu nie pojawił się w Ameryce człowiek.

[wyimek]ok. 12 tys. lat temu klimat się ochłodził, do czego przyczynił się człowiek[/wyimek]

Pozostało 85% artykułu
Nauka
Najkrótszy dzień i najdłuższa noc w 2024 roku. Kiedy wypada przesilenie zimowe?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Pełnia Księżyca w grudniu. Zimny Księżyc będzie wyjątkowy, bo trwa wielkie przesilenie księżycowe
Nauka
W organizmach delfinów znaleziono uzależniający fentanyl
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku