10 milionów wrogów

W ciągu minionych trzech dekad choroby alergiczne stały się jednym z najważniejszych problemów zdrowia publicznego w Polsce. Lekarze mówią wręcz o epidemii XXI wieku

Publikacja: 19.01.2011 00:01

Nic dziwnego, skoro tylko w Polsce przybywa 300 tys. chorych. Badania epidemiologiczne wykazały, że odsetek alergików w Polsce należy do najwyższych na świecie. Ogółem, alergiami dotkniętych jest w naszym kraju 15 mln ludzi. Alergie są najczęstszą przyczyną zachorowań od narodzin do 40. roku życia. Nawet 40 proc. przypadków bólu głowy i migren spowodowanych jest właśnie tym.

Co więcej, najnowsze dane wskazują, że dzieci przychodzące na świat drogą cesarskiego cięcia są dużo bardziej narażone na alergie niż dzieci matek rodzących w naturalny sposób. Dzieje się tak, ponieważ w czasie naturalnego porodu noworodek styka się po raz pierwszy z bakteriami, do których jego system odpornościowy jest genetycznie przystosowany, natomiast po cesarskim cięciu pierwsze bakterie, z jakimi styka się dziecko, to bakterie patogenne bytujące w szpitalu.

Przy tym wszystkim w Polsce nie mówi się wystarczająco dużo o chorobach alergicznych. Na szczęście sytuacja szybko zmienia się na korzyść, a współczesna medycyna nie jest bezradna wobec tego zagrożenia.

Choroby alergiczne powstają na styku organizmu człowieka ze światem zewnętrznym. Te styczne punkty to nos, usta, oczy, skóra, przewód pokarmowy. Stykają się one z alergenami, a tych jest praktycznie nieskończenie wiele. Są w powietrzu, do którego dostają się spaliny samochodowe, pył ze ścierających się opon. Alergeny znajdują się w środkach konserwujących żywność, w środkach czystości. Badania wykazały, że w samej tylko pleśni egzystuje ponad milion alergenów.

– Lekarz musi walczyć z 10 milionami alergenów. Jeśli odczuli pacjenta na kurz, uczuli się on na sierść kota, jeśli i z tym sobie poradzi, uczuli się na lakier do podłogi, i tak dalej, i tak dalej. Do tego wszystkiego dochodzi fakt, że alergia jest chorobą wielogenową, nie wywołuje jej jeden gen, lecz mnóstwo, co ma ogromny wpływ na rozpoznanie i terapię. Na szczęście, dobrze znamy mechanizm prowadzący do choroby. Równanie jest czytelne: geny + środowisko + alergeny = alergia – wyjaśnia prof. Piotr Kuna, prezes Polskiego Towarzystwa Alergologicznego.

Z najnowszych badań wynika, że pył zawierający alergeny, zanieczyszczający powietrze, ma bezpośredni wpływ na długość życia ludzkiego, im większe stężenie, tym krótsze życie. Dlatego współczesna alergologia kładzie szczególny nacisk na wczesne rozpoznanie choroby i związane z tym jej wczesne leczenie. – Alergii całkiem wyleczyć nie można, ale można ją stłumić, zaleczyć, powstrzymać jej rozwój. Jest to choroba bardzo zmienna, ma nawroty. Jednego dnia pacjent czuje się lepiej, drugiego – gorzej. Obecnie leki przeciwko alergiom są nadzwyczaj skuteczne. Dość powiedzieć, że trzeba leczyć 30 tysięcy pacjentów, aby uniknąć jednego zawału, a tylko pięciu, aby zahamować alergię. Dlatego często pacjentom się wydaje, że choroba minęła, a tymczasem tylko przyczaiła się – podkreśla prof. Piotr Kuna.

Jeżeli alergia ma być wcześnie diagnozowana, powinien ją rozpoznać lekarz rodzinny, lekarz pierwszego kontaktu. W przypadku, gdy chory najpierw zgłasza się do specjalisty, z reguły jego choroba jest już w stadium zaawansowanym. Dlatego kształcenie pod tym kątem lekarzy rodzinnych i lekarzy pierwszego kontaktu jest szczególnie ważne. Powinni oni umieć rozpoznawać także nietypowe postacie alergii. Na razie niewielu lekarzy chce się nimi zajmować, i to też należy zmienić, to jest wyzwanie dla współczesnej medycyny. Polskie Towarzystwo Alergologiczne jest aktywne na tym polu, organizuje sympozja i szkolenia dla lekarzy, z którymi pacjenci stykają się w gabinetach medycyny rodzinnej.

Kolejne wyzwanie – to zwiększenie ilości osób dotkniętych alergią, leczonych immunoterapią, czyli metodami polegającymi na modyfikacji czynności układu odpornościowego. Warto je podejmować, gdyż alergie wcześnie zdiagnozowane i prawidłowo leczone nie utrudniają prowadzenia aktywnego życia, pracy, nauki, uprawiania sportu.

Nauka
W organizmach delfinów znaleziono uzależniający fentanyl
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nauka
Północny biegun magnetyczny zmierza w kierunku Rosji. Wpływa na nawigację