Ćwicz i pij wino będziesz miał serce jak dzwon

Naukowcy potwierdzają — picie wina sprzyja zdrowemu serce. Ale jest jedno ale. Dotyczy to tylko osób regularnie ćwiczących fizycznie - pisze Piotr Kościelniak z Barcelony.

Publikacja: 02.09.2014 17:07

Umiarkowane picie wina ma działanie ochronne, ale tylko u osób podejmujących aktywność fizyczną

Umiarkowane picie wina ma działanie ochronne, ale tylko u osób podejmujących aktywność fizyczną

Foto: AFP

To wyniki najnowszych badań prezentowanych podczas kongresu Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego w Barcelonie. Potwierdzają one wcześniejsze doniesienia, że umiarkowane picie alkoholu zabezpiecza przed schorzeniami układu krążenia. W szczególności pomaga w kontrolowaniu poziomu cholesterolu.

- To pierwsze randomizowane badanie wpływu spożycia czerwonego i białego wina na wskaźniki arteriosklerozy u osób z lekkim do średniego ryzykiem chorób układu sercowo-naczyniowego — mówił prof. Milos Taborsky z Czech, główny autor badań w programie In Vino Veritas. — Okazało się, że umiarkowane picie wina miało działanie ochronne, ale tylko u osób podejmujących aktywność fizyczną. Białe i czerwone wino miało taką samą skuteczność.

Zespół In Vino Veritas zabrał się do pracy z naukową dokładnością. Grupę 146 pacjentów podzielono losowo — część przez rok piła czerwone wino (Pinot Noir — skrupulatnie podają badacze), część musiała zadowolić się białym kupażem Chardonnay-Pinot. Aby porównanie było uczciwe wino pochodziło z tego samego roku i tego samego regionu. Być może na wyniki badań wpływ miał fakt, że trunek pochodził z regionu winiarskiego w Czechach.

Uczestnicy eksperymentu musieli dokładnie notować kiedy i ile wypili, a także jakie leki przyjmowali i jak długo ćwiczyli. Mieli też zachować dotychczasową dietę. Naukowcy pouczyli ich również, że umiarkowane spożycie według Światowej Organizacji Zdrowia to 0,2 litra dla kobiet i 0,3 litra dla mężczyzn, maksymalnie pięć razy w tygodniu. Po upływie roku tych wycieńczających testów lekarze zmierzyli swoim pacjentom poziom cholesterolu (HDL i LDL).

Okazało się, że poziom „złego" cholesterolu LDL był niższy zarówno w grupie „białej", jak i „czerwonej". Cholesterol całkowity był zaś niższy wyłącznie w grupie pijącej wino czerwone. Co najważniejsze — efekt był najwyraźniejszy i najbardziej trwały u tych, którzy ćwiczyli.

- Za regularne ćwiczenia uznajemy aktywność fizyczną co najmniej dwa razy w tygodniu. Plus picie wina. Być może istnieje jakaś synergia między niewielką dawką alkoholu w winie oraz ćwiczeniami, co daje osłonę przeciw chorobom układu krążenia — mówi prof. Taborsky. — W przyszłości wykonamy podobne badanie z udziałem pacjentów z wysokim ryzykiem chorób serca, przyjmujących statyny. Sprawdzimy, czy umiarkowane picie wina jest w takim przypadku bezpieczne.

Piotr Kościelniak z Barcelony

Nauka
Dlaczego koty są rude? Naukowcy w końcu rozwiązali zagadkę DNA
Materiał Partnera
Czy jest pan/pani za…? Oto, jak sposób zadawania pytań wpływa na odpowiedzi
Materiał Partnera
Wzór na sprawiedliwość. Jak matematyka może usprawnić budżet obywatelski?
Nauka
Naukowcy zaobserwowali „piractwo lodowe” na Antarktydzie. Zachodzi szybciej, niż sądzono
Nauka
Przełomowe odkrycie naukowców dotyczące szpaków. Podważa wcześniejsze twierdzenia