Reklama

TEST - Kto zgubił na plaży prawie tonę fosforu białego

Z ustaleń "Gazety" wynika, że śmiertelnie trujący fosfor biały, który skaził plażę w Czołpinie, pochodził z arsenału wojska -

Publikacja: 16.10.2018 22:34

INDEX

W maju w Czołpinie pod Ustką morze wyrzuciło smoliste polepione grudki. Ruszone zaczynały się same palić. Skażenie objęło 13 km Wybrzeża. Plażę zamknięto na kilka dni. Strażacy zebrali ponad 720 kg zanieczyszczeń.

Wkrótce służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo ogłosiły, że to związki fosforu. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Gdańsku zapewnił, że nie stanowią "bezpośredniego zagrożenia dla plażowiczów". Plażę otwarto, dziś wiemy, że opinię wydano pochopnie.

- Nie mieliśmy tych żrących próbek, nasze laboratorium nie zdecydowało się ich przyjąć ze względu na brak możliwości zbadania takiego materiału - przyznaje Piotr Trybuszewski, zastępca szefa WIOŚ w Gdańsku. - Zbadaliśmy wodę i czysty piasek z obowiązku, wiedząc, że nic szkodliwego tam nie będzie.

Dwa specjalistyczne laboratoria z Pszczyny i Tarnowa sprecyzowały, że morze wyrzuciło fosfor biały. Wicestarosta słupski Andrzej Bury ogłosił: badania wskazują, że "nie występuje zagrożenie dla korzystających z plaż". I sprawę uznano za zamkniętą. Władze nadmorskich kurortów odetchnęły, że nie stracą tysięcy turystów.

Reklama
Reklama
Nauka
Naukowcy wskazują na zaskakującą przyczynę epidemii dżumy. „Jedna z największych katastrof ludzkich”
Nauka
Przełomowe badania DNA zaprzeczają popularnej teorii. Chodzi o ewolucję Homo sapiens
Nauka
Po co robotnice zabijają własne poczwarki? Niezwykłe zachowanie mrówek
Nauka
Ostatnia superpełnia w tym roku już niedługo. Kiedy obserwować Zimny Księżyc?
Materiał Partnera
Radio na laser i opary rubidu. Kwantowy wynalazek fizyków z UW
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama