Powstały już lekkie roboty wzorowane na owadach, ptakach i nietoperzach. Teraz przyszła kolej na naśladowanie matki natury w innej dziedzinie – energetyce. W tym celu chińscy naukowcy z Uniwersytetu Jiaotong w Szanghaju pracują nad stworzeniem sztucznego, nieorganicznego liścia (Artificial Inorganic Leaf).
Działanie tego urządzenia ma polegać na kopiowaniu procesu fotosyntezy. A jego ostatecznym celem jest rozłożenie z pomocą energii słonecznej wody na tlen i wodór. Jeśli eksperyment zakończy się sukcesem, ludzkość zyska nowe źródło ekologicznego i niedrogiego paliwa. Niemal nieograniczony dostęp do wodoru mógłby zrewolucjonizować transport przyszłości.
Wyniki badań na ten temat ogłoszono podczas konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Chemicznego.
[srodtytul]Konstruktor wyznawca[/srodtytul]
Idea wykorzystania naturalnego procesu fotosyntezy do produkcji energii nie jest nowa. Już w 1912 roku pisał o niej na łamach „Science” włoski chemik Giacomo Ciamician. Jej współczesnym wyznawcą jest dr Tongxiang Fan, główny konstruktor sztucznego liścia. – Wyniki naszej pracy mogą być ważnym krokiem w kierunku stworzenia prototypu urządzenia służącego do wykorzystania zrównoważonych źródeł energii – tłumaczy naukowiec.