Występowaniem nowych chorób zakaźnych nie kieruje przypadek. Choć w ciągu ostatnich trzech dekad wydano już miliardy dolarów na ustalenie reguł pojawiania się epidemii, dotąd nie potrafiliśmy sporządzić prognozy, co – i gdzie – czeka nas w najbliższej przyszłości. Biologom z czterech ośrodków – amerykańskiego Consortium for Conservation Medicine (CCM Wildlife Trust), Uniwersytetu Columbia, Uniwersytetu Georgii oraz londyńskiego Instytutu Zoologii – udało się sporządzić komputerowy model występowania epidemii najgroźniejszych chorób.
Na mapie publikowanej w magazynie „Nature” naukowcy przedstawili, gdzie występowały, i w przyszłości wystąpią, choroby odzwierzęce i choroby odporne na leczenie (przede wszystkim na antybiotyki). – To jest pierwsza mapa, która pokazuje, gdzie pojawi się następny SARS lub HIV – mówi dr Peter Daszak z CCM. – To przełomowy moment w badaniach nad chorobami zakaźnymi – uważa prof. John Gittleman z Uniwersytetu Georgii.
Naukowcy wzięli pod uwagę m.in. zaludnienie, zmiany populacji, położenie geograficzne, opady czy bioróżnorodność. Połączyli to z informacjami o występowaniu w ciągu ostatnich 63 lat chorób (naliczyli 335 epidemii). Komputerowy model nie pozostawia wątpliwości – największym zagrożeniem dla ludzi są choroby odzwierzęce stanowiące ok. 60 proc. badanych przypadków.
– Nasza mapa pokazuje ważne regiony występowania tych chorób – twierdzi dr Peter Daszak. – Choroby odzwierzęce najczęściej atakują w tropikach, w miejscach, gdzie dziko żyjące gatunki muszą stawić czoła ludziom. – Tam gdzie te dwa światy się stykają, istnieje ryzyko przeniesienia się patogenów – tłumaczy dr Marc Levy z Uniwersytetu Columbia.
Specjaliści podkreślają też, że część najgroźniejszych chorób zakaźnych ma swoje źródła w świecie zwierząt. Tak było z HIV/AIDS (człowiek zaraził się prawdopodobnie od szympansów), z SARS (źródłem były cywety lub nietoperze) czy z ptasią grypą – piszą naukowcy na łamach „Nature”.