Do dzisiaj z tamtego okresu przetrwały w Europie tysiące książek. Uczeni głowią się nad ich pochodzeniem: gdzie i kiedy powstały? W odkryciu części sekretów zakurzonych rękopisów mają pomóc badania z użyciem nowych technik genetycznych. Ich przeprowadzenia podjęła się para naukowców zza oceanu: dr Timothy L. Stinson, profesor angielskiego z North Carolina State University, oraz dr C. Michael Stinson, profesor biologii z Southside Virginia Community College.
Wiele średniowiecznych manuskryptów zostało napisanych na pergaminie wyrabianym ze skór zwierzęcych. Projekt Amerykanów polega na wyizolowaniu z niego materiału genetycznego i przeanalizowaniu go. Celem przedsięwzięcia ma być stworzenie bazy danych, która służyłaby pomocą w śledzeniu przeszłości starych dokumentów. Zdaniem Stinsona, bazę danych należy sporządzić na podstawie niewielkiej liczby manuskryptów o znanym wieku i pochodzeniu. Każdy z nich to prawdziwa kopalnia danych, ponieważ w przeciętnej średniowiecznej księdze wykorzystywano pergaminy produkowane ze skór ok. 100 zwierząt.
Wszystko zaczęło się w 2007 roku, kiedy para amerykańskich uczonych nabyła 11 kart pochodzących z dwóch ksiąg, które powstały w XV -wiecznej Francji. Pobrane z nich próbki zostały przesłane do Laboratorium PaleoDNA w Ontario w Lakehead University, specjalizującego się w badaniu starych materiałów. Okazało się, że pergamin zrobiono ze skóry bydła domowego.
Druga faza badań miała miejsce w listopadzie ubiegłego roku. Jej celem było określenie struktury genetycznej populacji zwierząt, z których powstał pergamin. Aby to zrobić, uczeni wyizolowali ze średniowiecznego materiału tzw. mitochondrialne DNA, które przekazywane jest w linii żeńskiej i w stosunkowo dobrym stanie może przetrwać długi upływ czasu.
Udało się ustalić, że stronice z tego samego manuskryptu miały to samo mitochondrialne DNA. A to oznacza, że zostały zrobione ze skóry jednego zwierzęcia lub jego bliskich krewnych. Podobnej zgodności nie było w przypadku trzech innych XV -wiecznych stronic. Źródło materiału, z którego powstały, musiało być więc inne. Genetyczne badanie skóry odkryło także parę sekretów ręcznie pisanej i bogato ilustrowanej Biblii używanej w Kościele przed reformacją w Anglii. Okazało się, że została zrobiona z wysokiej jakości pergaminu przywiezionego ze Szkocji.