Skarb z galeonów nie dla Amerykanów

Władze Meksyku nie zezwoliły firmie Odyssey na eksplorację wraku żaglowca z XVII wieku. Przewoził monety warte - obecnie - miliony dolarów. Spoczywa koło wybrzeży tego kraju

Aktualizacja: 17.02.2009 14:49 Publikacja: 17.02.2009 12:23

Jedno z przedsięwzięć firmy Odyssey

Jedno z przedsięwzięć firmy Odyssey

Foto: AFP

Hiszpańska flota złożona z 13 żaglowców wyruszyła z meksykańskiego Veracruz do leżącego po drugiej stronie Atlantyku Kadyksu. Wiozła ponad dwa miliony ówczesnych pesos, sztabki srebra, jedwab, chińską porcelanę, czekoladę i skóry. Ładunek rozmieszczono w ten sposób, że większość kruszcu znalazła się na dwóch galeonach: admiralskim Nuestra Senora del Juncal i kapitańskim Santa Teresa. 14 października 1631 roku rozszalał się sztorm, okręty zatonęły na wysokości półwyspu Jukatan w zatoce Campeche.

Poszukiwania statków ze skarbem rozpoczęły się właściwie już 300 lat temu. Wysuwano nawet przypuszczenia, że wraki już dawno zostały po kryjomu obrabowane. W 1995 roku powstał nawet specjalny projekt „Flota 1630 - 1631" koordynowany przez dr Flor Trejo z meksykańskiego Instytutu Narodowego Antropologii i Historii - INAH.

W 1972 roku rząd Meksyku uchwalił prawo chroniące zabytki pod wodą. od tamtej pory poszukiwacze skarbów (między innymi firmy Offmex, Offtech, Odyssey) starają się o zezwolenie na penetrowanie dna morskiego na wodach terytorialnych tego kraju. - W zamian za umożliwienie poszukiwań oferują władzom Meksyku od 25 proc. do 75 proc. złota i srebra ze statków. Nie możemy się na to zgadzać - wyjaśnia dyrektor oddziału archeologii podwodnej INAH, dr Pilar Luna.

Ostatnia propozycja współpracy pochodzi od firmy z Florydy - Odyssey Marine Exploration. zależy jej na eksploracji wraków Nuestra Senora del Juncal i Santa Teresa. Propozycja obejmuje użycie najnowocześniejszego sprzętu, wartego miliony dolarów, między innymi podwodnych robotów.

- Celem firmy Odyssey nie są badania naukowe. Nie współpracują z nimi archeolodzy ani żadne placówki typu uniwersyteckiego o międzynarodowej renomie. A są to warunki, bez spełnienia których nie jest możliwe udzielenie zgody na takie przedsięwzięcie. Tego rodzaju wrak jest dobrem kultury, swoistą kapsułą czasu - głosi oficjalny komunikat INAH. - Napływa wiele próśb o zgodę na poszukiwania i eksplorację wraków na wodach meksykańskich, ale stoi za tym chęć wydobycia dużych ładunków złota, srebra i szlachetnych kamieni - uważa Maria Vilarreal, prawniczka INAH.

Najgłośniejszym osiągnięciem amerykańskiej firmy Odyssey Marine Exploration jest wydobycie podwodnego skarbu - 500 tys. monet srebrnych i złotych, biżuterii, kamieni szlachetnych - z hiszpańskiej fregaty Nuestra Senora de las Mercedes, która zatonęła w pobliżu Gibraltaru. O ten skarb toczy się zresztą sądowy spór z rządem Hiszpanii.

Hiszpańska flota złożona z 13 żaglowców wyruszyła z meksykańskiego Veracruz do leżącego po drugiej stronie Atlantyku Kadyksu. Wiozła ponad dwa miliony ówczesnych pesos, sztabki srebra, jedwab, chińską porcelanę, czekoladę i skóry. Ładunek rozmieszczono w ten sposób, że większość kruszcu znalazła się na dwóch galeonach: admiralskim Nuestra Senora del Juncal i kapitańskim Santa Teresa. 14 października 1631 roku rozszalał się sztorm, okręty zatonęły na wysokości półwyspu Jukatan w zatoce Campeche.

Nauka
Pełnia Księżyca w grudniu. Zimny Księżyc będzie wyjątkowy, bo trwa wielkie przesilenie księżycowe
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
W organizmach delfinów znaleziono uzależniający fentanyl
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań