Niemcy zamykają ostatnią kopalnię węgla kamiennego

Piątek 21 grudnia 2018 będzie historyczną datą oznaczającą koniec 200-letniej ery węgla kamiennego w Niemczech. Gałąź przemysłu, która kiedyś napędzał wzrost gospodarczy kraju, przegrała walkę z tańszymi zagranicznymi konkurentami.

Aktualizacja: 21.12.2018 15:19 Publikacja: 21.12.2018 14:47

O zamknięciu kopalni Prosper-Haniel zdecydowano już w 2007 roku. Tamtejsi górnicy otrzymali 11-letni

O zamknięciu kopalni Prosper-Haniel zdecydowano już w 2007 roku. Tamtejsi górnicy otrzymali 11-letni okres wypowiedzenia - pisze AFP

Foto: AFP

W piątek po raz ostatni pracownicy z kopalni Prosper-Haniel w Bottrop zjadą pod ziemię, witając się tradycyjnym pozdrowieniem "Glueck auf, Kumpel". Górnicy zakończą swoją zmianę, przywożąc ostatni kawałek "czarnego złota" i wręczając go prezydentowi Frank-Walterowi Steinmeierowi. Udział w ceremonii zapowiedział też szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker.

150-letnia kopalnia, której chodniki były wykopane przez sześć pokoleń górników, zostanie zapieczętowana na zawsze. - Czujemy głęboki smutek, że wszystko niedługo się skończy - powiedział 47-letni górnik Thomas Echtermeyer, cytowany przez agencję AFP.

Chociaż zamknięcie kopalni następuje w czasie ostrej krytyki energii z węgla jako najbrudniejszego paliwa kopalnianego, w przypadku Niemiec nie chodziło o zanieczyszczenie środowiska - podkreśla AFP. 200-letni motor niemieckiej gospodarki przegrał przez tańszy import z zagranicy. W czasach wielkiej prosperity, krótko przed kryzysem branży węglowej w 1958 r., kopalnie w Zagłębiu Ruhry wydobywały rocznie ponad 123 mln ton. W bieżącym roku wydobyto już tylko 1,8 mln ton - zauważa Deutsche Welle.

Obecnie wysokie standardy bezpieczeństwa oraz ekstremalnie głębokie położenie pokładów węgla w kopalni Prosper-Haniel powodowały, że koszty wydobycia były droższe niż gdziekolwiek indziej na świecie - rząd Niemiec oraz władze Nadrenii Północnej-Westfalii dotowały produkcję węgla miliardami euro - pisze DW.

Zamknięcie ostatniej kopalni jest ważnym wydarzeniem w regionie. Zawodnicy Borussii Dortmund na swój ostatni w tym roku mecz w Bundeslidze mają wybiegnąć na boisko z napisem "Danke, Kumpel" na koszulkach.

W szczytowym okresie przemysł wydobywczy zatrudniał z Niemczech 600 000 osób.

Obecnie większość węgla kamiennego, wykorzystywanego w elektrowniach węglowych w Niemczech, pochodzi z Rosji, Stanów Zjednoczonych, Australii i Kolumbii.

W piątek po raz ostatni pracownicy z kopalni Prosper-Haniel w Bottrop zjadą pod ziemię, witając się tradycyjnym pozdrowieniem "Glueck auf, Kumpel". Górnicy zakończą swoją zmianę, przywożąc ostatni kawałek "czarnego złota" i wręczając go prezydentowi Frank-Walterowi Steinmeierowi. Udział w ceremonii zapowiedział też szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker.

150-letnia kopalnia, której chodniki były wykopane przez sześć pokoleń górników, zostanie zapieczętowana na zawsze. - Czujemy głęboki smutek, że wszystko niedługo się skończy - powiedział 47-letni górnik Thomas Echtermeyer, cytowany przez agencję AFP.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nauka
Czy mała syrenka musi być biała?
Nauka
Nie tylko niesporczaki mają moc
Nauka
Kto przetrwa wojnę atomową? Mocarstwa budują swoje "Arki Noego"
Nauka
Czy wojna nuklearna zniszczy cała cywilizację?
Nauka
Niesporczaki pomogą nam zachować młodość? „Klucz do zahamowania procesu starzenia”
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO