W ciągu całego życia, człowiek regeneruje mniej więcej połowę wszystkich komórek tworzących serce — twierdzą naukowcy z międzynarodowego zespołu, który badał ten proces. Dwudziestolatek odnawia mniej więcej 1 proc. swego serca rocznie.
Tempo jednak spada wraz z wiekiem i już sześćdziesięciolatek odbudowuje ten najważniejszy mięsień w ok. 0,5 proc. rocznie. To szacunkowe wyniki obserwacji specjalistów ze szwedzkiego Uniwersytetu Lund i Karolinska Institutet oraz amerykańskiego Lawrence Livermore National Laboratory i francuskiego Uniwersytetu w Lyonie. Rezultaty opisuje magazyn „Science”.
[srodtytul]Metoda na zawał[/srodtytul]
Dlaczego zdolność regeneracji jest tak istotna? Ponieważ w ten sposób można walczyć m.in. z powstawaniem blizn pozawałowych. Dotąd uważano, że serce człowieka nie może się samo odbudowywać.
Potrafią to niektóre zwierzęta, jednak z ludzi stosowano eksperymentalne terapie z wykorzystaniem przeszczepów komórek macierzystych. - Wykorzystanie naturalnego mechanizmu wbudowanego w serce mogłoby pozwolić na rezygnację z ryzykownych przeszczepów — mówi Jonas Frisen z Karolinska Institutet.