Nie ma, nie ma wody w rzece

Jedna trzecia największych rzek świata wysycha. Do oceanów wpada mniej wody niż w połowie ubiegłego stulecia. Winę za to ponosi ocieplenie, ale i lekkomyślność ludzi

Aktualizacja: 25.04.2009 01:24 Publikacja: 24.04.2009 19:43

Jangcy opadła do najniższego poziomu od 100 lat. Miasto Wuhan w 2008 roku leżało nad kałużą

Jangcy opadła do najniższego poziomu od 100 lat. Miasto Wuhan w 2008 roku leżało nad kałużą

Foto: AP

Pacyfiku wpada o 6 proc. mniej wody niż przed półwieczem, zasoby Oceanu Indyjskiego uszczupliły się o 3 proc. Ubytki odnotowano w aż 30 proc. dużych rzek, m.in. takich gigantach jak Żółta Rzeka w Chinach, Ganges w Indiach, Kolorado w USA czy Niger w Afryce. Na ich brzegach mieszkają miliony ludzi.

W nadchodzących dziesięcioleciach możemy się spodziewać jeszcze większego uszczuplenia zasobów wody zdatnej do picia – mówi dr Aiguo Dai z National Center for Atmospheric Research w USA, autor badań, które zostaną w maju opublikowane w piśmie "American Meteorological Society's Journal of Climate".

Naukowiec zmierzył zmiany poziomu w 925 rzekach na przestrzeni 56 lat – od 1948 do 2004 roku. Okazało się, że wysychanie rzek nie dotknęło demokratycznie całego globu. Najbardziej ucierpiał Pacyfik, do którego wpada obecnie o 526 km sześc. mniej wody, czyli 6 proc. rzecznych zasobów. Badacze obliczyli, że podobną ilość wody w ciągu roku toczy Missisipi, jedna z czterech najdłuższych rzek świata. Z kolei Ocean Indyjski uszczuplił się o 140 km sześc., co stanowi 3 proc. wpadających do niego słodkich wód. Naukowcy sugerują, że takie ubytki mogą znacząco wpłynąć na cyrkulację oceaniczną, która jest zależna od temperatury i zasolenia wód.

Dla odmiany, do Oceanu Arktycznego wpada o 10 proc. więcej wody (460 km sześc.) niż przed 50 laty. Powód? Przyspieszone topnienie lodowców. Z kolei zasoby Atlantyku pozostały w zasadzie niezmienione: ubyło wody w Amazonce, ale zostało to zrównoważone wezbraniem Missisipi i południowoamerykańskiej Parany.

W najbliższych dekadach w związku ze zmianą klimatu źródeł świeżej wody ubędzie, zwłaszcza na gęsto zaludnionych obszarach w średnich i małych szerokościach geograficznych – mówi dr Dai. – Szybkie znikanie lodowców górskich w Tybecie i innych regionach jeszcze pogorszy sprawę.

Reklama
Reklama

Rejony znaczących ubytków słodkiej wody są jednymi z najgęściej zaludnionych na Ziemi. Wystarczy wymienić podnóże Himalajów czy Chiny. Nad samym Gangesem żyje aż 300 mln ludzi. Z kolei jedyny obszar, który odnotował zwiększony przepływ słodkiej wody – Arktyka – jest słabo zamieszkany.

Rozchwianie naszego klimatu wyraźnie odbija się na bardzo nierównomiernych wahaniach poziomu wody w rzekach. Na przykład Missisipi wezbrała o 22 proc. z powodu zwiększonych opadów wywołanych zjawiskiem El Nino, które jednocześnie osłabiło nurt Amazonki. Z powodu niedostatku deszczu cierpi również południowoamerykańska rzeka Columbia, której nurt zmniejszył się o 14 proc. Afrykański Niger ucierpiał w wyniku wielkiej suszy w latach 70. i 80. ubiegłego wieku.

Badacze podkreślają, że przyczyn spadku poziomu rzek należy również upatrywać w rabunkowej działalności człowieka. Najwięcej szkód wyrządzają wielkie tamy hamujące bieg wody oraz odwracanie nurtu rzek na potrzeby rolnictwa i przemysłu.

Pacyfiku wpada o 6 proc. mniej wody niż przed półwieczem, zasoby Oceanu Indyjskiego uszczupliły się o 3 proc. Ubytki odnotowano w aż 30 proc. dużych rzek, m.in. takich gigantach jak Żółta Rzeka w Chinach, Ganges w Indiach, Kolorado w USA czy Niger w Afryce. Na ich brzegach mieszkają miliony ludzi.

W nadchodzących dziesięcioleciach możemy się spodziewać jeszcze większego uszczuplenia zasobów wody zdatnej do picia – mówi dr Aiguo Dai z National Center for Atmospheric Research w USA, autor badań, które zostaną w maju opublikowane w piśmie "American Meteorological Society's Journal of Climate".

Reklama
Nauka
Zaskakujący zwrot ewolucji. Ten gatunek odnowił cechy sprzed milionów lat
Nauka
Przełomowe odkrycie naukowców. Zmienia nasz obraz neandertalczyków
Nauka
Magma rozrywa kontynent afrykański? Przełomowe badania naukowców
Nauka
Alkohol, nikotyna, narkotyki wyzwaniem dla zdrowia publicznego. Między wolnością a reglamentacją
Nauka
Naukowcy testują nowy sposób walki z superbakteriami. Skład tabletek może zaskoczyć
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama