To zdumiewające połączenie – zepsute zęby wywołujące chorobę serca. O tym, że tak właśnie jest, wiadomo było od dawna.
Ale naukowcy nie mieli pojęcia, dlaczego tak się dzieje. Niektórzy badacze sugerowali nawet, że higiena jamy ustnej wpływa na podatność na pojawienia się zawału.
Tak twierdził m.in. prof. Howard Jenkins z Uniwersytetu w Bristolu czy Steve Kerrigan z Royal College of Surgeon w Dublinie. Na niedawnej konferencji Towarzystwa Mikrobiologicznego w Dublinie podkreślali, że psujące się uzębienie zwiększa ryzyko pojawienia się problemów z sercem.
Najczęściej powtarzana teoria mówi o bakteriach przedostających się z ust do krwiobiegu i tworzących zatory w naczyniach krwionośnych.
Wydaje się jednak, że tym razem badacze z Uniwersytetu w Kilonii zbliżyli się do rozwiązania niezwykłej zagadki.