Noworodki płaczą po polsku

Przynajmniej te urodzone w naszym kraju. Naukowcy dowiedli, że kwilenie naśladuje melodykę języka matki

Publikacja: 12.11.2009 00:33

Noworodki płaczą po polsku

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

Badania europejskich naukowców rzucają zupełnie nowe światło na to, co dzieje się w czasie ciąży i bezpośrednio po narodzinach.[wyimek]Noworodki wypłakują różne melodie, czynią to w sposób naśladujący wzorce otaczającego je języka[/wyimek]

[srodtytul]Wypłakać mowę mamy[/srodtytul]

Odkrycie to opiera się na wcześniejszych badaniach, które dowiodły, że płody są w stanie zapamiętywać wrażenia dźwiękowe z trzeciego trymestru ciąży. W 23. tygodniu życia płodowego wykształcają się kostki słuchowe, które pozwalają na usłyszenie linii melodycznej słyszanej na co dzień mowy i muzyki. Nienarodzone dzieci odbierają dochodzące z zewnątrz niskie dźwięki, bo te o wyższej częstotliwości zostają stłumione przez zgromadzony w macicy płyn owodniowy. Jednak płody są najbardziej wyczulone na intonację głosu matki, który już na początku siódmego miesiąca ciąży są w stanie wyłowić spośród innych głosów w najbliższym otoczeniu.

– W odpowiedzi na głos matki płody reagują przyspieszeniem akcji serca, podczas gdy w reakcji na głos obcej kobiety akcja serca zwalnia – mówi profesor Barbara Kisielevsky z Queen’s University w Kingston w Ontario w Kanadzie.

Naukowcy przekonali się też, że na tym wczesnym etapie życia przed narodzinami dzieci potrafią wyczuć najlżejsze wahania emocji w maminej intonacji i błyskawicznie na nie zareagować poruszeniem ciała czy zmianą rytmu serca. Kluczem do zrozumienia tych zdolności jest umiejętność odczytywania melodyki używanego przez matkę języka.

[srodtytul]Patrioci kształtują się w kołysce [/srodtytul]

– Odkryliśmy nie tylko to, że ludzkie noworodki wypłakują różne melodie, ale też, iż czynią to w sposób naśladujący wzorce melodyczne typowe dla otaczającego je języka, który słyszały w życiu płodowym – mówi kierująca najnowszymi badaniami prof. Kathleen Wermke z Universität Würzburg w Niemczech. – Wskazuje to na istotną rolę dziecięcego płaczu w późniejszym rozwoju umiejętności mówienia.

Aby dojść do tych wniosków, niemieccy badacze wsłuchiwali się w płacz i gaworzenie 60 zdrowych noworodków w wieku od trzech do pięciu dni. Połowa z nich pochodziła z rodzin francuskojęzycznych, połowa – z niemieckojęzycznych. Naukowcy odkryli, że dzieci francuskie płaczą z akcentem wznoszącym, niemieckie zaś – z opadającym. Są to różnice właściwe dla tych dwu języków.

W późniejszym okresie życia ta słabość do rodzimej mowy się pogłębia. Dr Katherine Kinzler z Harvard University dowiodła, że dzieci półroczne reagują zdecydowanie bardziej pozytywnie na swoich rodaków niż na ludzi mówiących w języku obcym. Obserwowane przez badaczkę niemowlęta potrafiły odróżnić nawet subtelne różnice w wymowie, preferowały bowiem te osoby, które mówiły z ich rodzimym akcentem.

[srodtytul]Zacieśnienie więzi od narodzin[/srodtytul]

Wcześniejsze obserwacje pokazały również, że już po ukończeniu 12. tygodnia życia dzieci są w stanie naśladować brzmienie samogłosek wypowiadanych przez dorosłych. Takie kopiowanie we wcześniejszym okresie nie byłoby możliwe ze względu na niedojrzałość aparatu artykulacyjnego. Teraz jednak okazuje się, że do najprostszego naśladowania mowy rodziców aparat ten wcale nie jest potrzebny. Młodsze dzieci doskonale sobie radzą, po prostu „wyśpiewując” dobrze im znany język.

– Naśladowanie linii melodycznej przez oseska jest możliwe dzięki dobrze skoordynowanym mechanizmom oddechowo-krtaniowym i nie jest powstrzymywane niedojrzałością aparatu artykulacyjnego – mówi prof. Wermke.

Badaczka tłumaczy, że próby odtwarzania języka matki są dla noworodka sposobem zacieśnienia z nią więzi i zmotywowania jej do jeszcze bardziej troskliwej opieki. Jest to umiejętność kluczowa dla dziecka w tym wieku, ponieważ jedynie ten aspekt matczynej mowy jest ono w stanie skopiować.

[i]wyślij e-mail do autorki

[mail=a.stanislawska@rp.pl]a.stanislawska@rp.pl[/mail][/i]

Badania europejskich naukowców rzucają zupełnie nowe światło na to, co dzieje się w czasie ciąży i bezpośrednio po narodzinach.[wyimek]Noworodki wypłakują różne melodie, czynią to w sposób naśladujący wzorce otaczającego je języka[/wyimek]

[srodtytul]Wypłakać mowę mamy[/srodtytul]

Pozostało 92% artykułu
Nauka
Naukowcy: Słonie zwracają się do siebie po imieniu
Nauka
Zombifikacja, czyli tragiczne skutki fentanylu
Nauka
Dieta ketogeniczna może powodować starzenie. Niepokojące wyniki badań na myszach
Nauka
Człowiek poznał kolejną tajemnicę orangutana. Naczelny potrafi się leczyć
Materiał Promocyjny
Jaki jest proces tworzenia banku cyfrowego i jakie czynniki są kluczowe dla jego sukcesu?
Nauka
Czy mała syrenka musi być biała?
Nauka
Nie tylko niesporczaki mają moc