Polki w łóżku: kochliwe i uległe

Jesteśmy w czołówce aktywnych seksualnie Europejek. W wyborze antykoncepcji bardzo liczymy się z partnerem

Publikacja: 22.07.2010 01:46

Polki w łóżku: kochliwe i uległe

Foto: Fotorzepa, Kuba Krzysiak kk Kuba Krzysiak

On i ona. Mają po 19 lat. Przychodzą razem do ginekologa. To jej pierwsza wizyta. To on jednak wykazuje większe zainteresowanie. Wypytuje o wszystko lekarza. Potem będzie dbał, by pilnowała kolejnych wizyt. Dopiero co rozpoczęli współżycie seksualne. Chcą mieć pewność, że stosowana przez nich metoda antykoncepcji jest skuteczna i bezpieczna. [wyimek]Nie będą pamiętać o jej zażyciu – to powód, dla którego Polki nie chcą stosować pigułki[/wyimek]

– Takich pacjentów się nie zapomina – mówi dr Beata Sterlińska-Tulimowska, ginekolog. W swojej zawodowej karierze spotkała tylko ten jeden przypadek równie dużego zaangażowania mężczyzny w wybór sposobu zabezpieczania się przed niechcianą ciążą. Generalnie jest inaczej. – Pacjentki rzadko wspominają w tym kontekście o swoim partnerze. Jeśli już, to pytają, czy będzie odczuwał obecność zakładanej im wkładki wewnątrzmacicznej. Lub napomykają, że ich mąż nie do końca akceptuje używanie prezerwatyw.

Być może wpływ partnera na wybór metody antykoncepcji, z której korzystają oboje, rozstrzyga się w domowym zaciszu. To, że ma on miejsce, potwierdzają badania przeprowadzone w 18 krajach Europy przez firmę GFK. Co trzecia Polka przyznaje, że duży udział w podjęciu tej decyzji ma jej mąż bądź stały partner. Podobne deklaracje składa równie wysoki odsetek Greczynek i Turczynek. Jeszcze większy (49 proc.) Hiszpanek. Najbardziej wyemancypowane są pod tym względem Francuzki i Czeszki.

A jednak w częstotliwości uprawiania seksu deklasujemy nasze sąsiadki zza południowej granicy. Niemal połowa

(43 proc.) Polek twierdzi, że kocha się częściej niż raz w tygodniu (takiej odpowiedzi udzieliło 37 proc. Czeszek). Pod tym względem wiedziemy prym w Europie. Równie często współżyją tylko Greczynki. Nie mówiąc o Rosjankach, które są w tej kategorii rekordzistkami. Aż połowa z nich deklaruje, że uprawia seks kilka razy w tygodniu.

Jeśli w sprawie wyboru odpowiedniej metody antykoncepcji chcemy się skonsultować ze specjalistami, to najczęściej kierujemy się do ginekologa. Co ciekawe, nie jest to wcale oczywiste w przypadku mieszkanek innych państw Europy. Szwedki podobnych informacji szukają najczęściej u położnych, a Brytyjki i Portugalki chętnie zaglądają do kliniki planowania rodziny.

Wśród 18 przebadanych krajów europejskich mieszkanki 11 częściej stosują pigułkę niż prezerwatywę. W Polsce największą popularnością nadal cieszy się ta druga. Choć już niewiele mniej kobiet sięga po antykoncepcję doustną. Co ciekawe, wśród niestosujących jej aż 44 proc. Polek (najwięcej w Europie) tłumaczy, że nie są zainteresowane tą metodą, bo... nie będą pamiętać o codziennym zażywaniu pigułki.

Ale powodem numer jeden, dla którego nie decydują się na używanie jednej z najbardziej skutecznych metod antykoncepcji, jest lęk przed skutkami ubocznymi działania pigułek.

A także to, że zawierają one nienaturalne hormony. Pod względem tego rodzaju obaw brylujemy w Europie. Stąd być może częściej niż inne mieszkanki Starego Kontynentu Polki decydują się na robienie przerw w zażywaniu pigułek.

– Zachowanie to wynika z mitu związanego ze stosowaniem starych tabletek antykoncepcyjnych o dużo wyższym niż obecnie stężeniu hormonów. Według badań tego rodzaju przerwy nie przynoszą pozytywnych efektów dla zdrowia – tłumaczy dr Beata Sterlińska-Tulimowska.

Wciąż też pojawiają się coraz bardziej nowoczesne preparaty. Jeden z nich zawiera estrogen identyczny z naturalnym.

Co kobiety robią, by nie zapomnieć o pigułce? Również o to zapytano respondentki. Większość jako metodę stosuje tak zwaną dzienną rutynę. A więc starają się przyjmować tabletki każdego dnia o tej samej porze, wiążąc tę czynność z jakąś inną. W tym względzie Polki wyróżniają się na tle Europejek. Najczęściej o konieczności zażycia przypomina im alarm nastawiony w telefonie komórkowym.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=i.redlinska@rp.pl]i.redlinska@rp.pl[/mail][/i]

Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań
Nauka
Północny biegun magnetyczny zmierza w kierunku Rosji. Wpływa na nawigację
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Nauka
Przełomowe ustalenia badaczy. Odkryto życie w najbardziej „niegościnnym” miejscu na Ziemi