Reklama
Rozwiń

Żywy rekin oglądany przez turystów więcej wart niż zabijany

Obecność jednego rekina w znanym miejscu turystycznym odwiedzanym przez płetwonurków może być warta miliony dolarów

Publikacja: 09.05.2011 18:29

Żywy rekin oglądany przez turystów więcej wart niż zabijany

Foto: Fotorzepa, Danuta Matloch Danuta Matloch

Jednym z najsłynniejszych na świecie miejsc do nurkowania jest Republika Palau na Oceanie Spokojnym. Składa się ona z ponad 250 wysepek. Terytorium to oddalone jest o 1200 km od Guam, 800 km od Filipin i i 3000 km od Japonii. To znakomite miejsce rozsławił Jacques Yves Cousteau. Żyje tam ponad 1500 gatunków ryb, 500 gatunków koralowców, widoczność w wodzie przekracza 40 m. Na chętnych czekają płytkie rafy i pionowe ściany, podwodne jaskinie, wraki. Terytorium to utrzymuje się głównie z turystyki.

Naukowcy z Australijskiego Instytutu Badań Morza oraz z Uniwersytetu Australii Zachodniej zbadali ten nurkowy raj ze względu na rolę ekonomiczną, jaką pełnią tam rekiny. Zespołem kierował dr Matt Rand.

Na świecie drapieżniki te są łowione głównie ze względu na płetwy, w mniejszym zakresie na mięso.

— Żywe rekiny warte są, dosłownie, miliony dolarów. Ze względu na swój stosunkowo słaby wskaźnik rozrodczości, długi okres dojrzewania osobniczego i bezsensowne, nadmierne połowy (rocznie zabijanych jest około 73 mln rekinów — zupa z ich płetw stanowi jeden z azjatyckich przysmaków) w skali świata populacja tych drapieżników maleje. Natomiast nasze badania wykazały, że dla mieszkańców wyspiarskiej Republiki Palau żywy rekin jest bez porównania więcej wart niż martwy, jako atrakcja turystyczna do oglądania przynosi dużo wyższe dochody niż jako ofiara polującego płetwonurka — wyjaśnia Mark Meekan z Australijskiego Instytutu Badań Morza.

Naukowcy ustalili, że jeden rekin w wodach Palau generuje rocznie zysk 163 tys. dolarów, co oznacza, że w ciągu mniej więcej 10 lat życia jedno zwierzę jest źródłem zysku wynoszącego około 1,7 mln dolarów.

Toteż nic dziwnego, że Republika Palau jako pierwsza na naszym globie ogłosiła (w 2009 roku) całość swoich wód terytorialnych ścisłym rezerwatem rekinów. W ślad za tym przykładem poszedł amerykański stan Hawaje, terytorium Guam, Wyspy Mariany i Republika Wysp Marshalla zakazując posiadania, sprzedaży i przekazywania komukolwiek płetw rekinów.

Jednym z najsłynniejszych na świecie miejsc do nurkowania jest Republika Palau na Oceanie Spokojnym. Składa się ona z ponad 250 wysepek. Terytorium to oddalone jest o 1200 km od Guam, 800 km od Filipin i i 3000 km od Japonii. To znakomite miejsce rozsławił Jacques Yves Cousteau. Żyje tam ponad 1500 gatunków ryb, 500 gatunków koralowców, widoczność w wodzie przekracza 40 m. Na chętnych czekają płytkie rafy i pionowe ściany, podwodne jaskinie, wraki. Terytorium to utrzymuje się głównie z turystyki.

Nauka
Zaskakujący zwrot ewolucji. Ten gatunek odnowił cechy sprzed milionów lat
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Nauka
Przełomowe odkrycie naukowców. Zmienia nasz obraz neandertalczyków
Nauka
Magma rozrywa kontynent afrykański? Przełomowe badania naukowców
Nauka
Alkohol, nikotyna, narkotyki wyzwaniem dla zdrowia publicznego. Między wolnością a reglamentacją
Nauka
Naukowcy testują nowy sposób walki z superbakteriami. Skład tabletek może zaskoczyć