Ale uwaga — tylko jeden. Panie, które piły dwa kieliszki i więcej — podobnie jak te, które nie piły wcale — nie korzystały na tym w takim stopniu, jak kobiety pijące umiarkowanie. To wyniki badań naukowców z Harvard School of Public Health. Przeanalizowali oni dane dotyczące 14 tys. kobiet. Okazało się, że gdy panie w wieku ok. 50 lat wypijały ok. 15-30 g alkoholu miały o jedną trzecią wyższą szansę dożycia zaawansowanego wieku bez chorowania na raka, czy serce. Co więcej, jeżeli kobiety wypijały jednego drinka przez kilka dni w tygodniu miały dwukrotnie większą szansę na zdrową starość niż abstynentki.
Badacze podkreślają, że nie ma tu znaczenia rodzaj alkoholu. Ten sam efekt kobiety uzyskiwały po wypiciu jednego piwa, kieliszka wina, czy kieliszka mocniejszego alkoholu. Jak informują eksperci, starano się wziąć pod uwagę to, czy badane kobiety paliły i jak się odżywiały. Specjaliście nie są jednak w stanie powiedzieć z całą pewnością, że dobroczynny efekt można przypisać działaniu alkoholu. Być może — argumentują — chodzi o inny czynnik związany ze stylem życia, którego aspektem jest właśnie umiarkowane picie.
„Nasze dane sugerują, że regularna i umiarkowana konsumpcja alkoholu w średnim wieku w pewnym stopniu przyczynia się do stanu zdrowia kobiet w starszym wieku" — napisali autorzy na łamach pisma „PLoS". Przypomnieli również, że wcześniejsze podobne badania wskazywały na dobroczynne efekty niewielkiego codziennego spożywania alkoholu — odpowiednika jednego drinka dla kobiet i dwóch dla mężczyzn.