Smaki starożytności, czyli wino z żywicą

Badania DNA ujawniają, co zawierały antyczne greckie amfory

Aktualizacja: 26.10.2011 01:04 Publikacja: 26.10.2011 01:03

Smaki starożytności, czyli wino z żywicą

Foto: ROL

Amerykański archeolog Brendan Foley z Woods Hole Oceanographic Institution (Massachusetts) bada szlaki handlowe i przepływ towarów w basenie Morza Śródziemnego. W starożytności w tym rejonie rolę dzisiejszych kontenerów pełniły amfory. Brendan Foley przeanalizował 27 artykułów dotyczących tego zagadnienia, których autorzy opisali łącznie 5860 amfor. Z publikacji tych wynika, że w 95 proc. naczynia te służyły do transportu wina i oliwy, często w ilościach masowych, po kilkaset amfor. Podobny obraz wyłania się również ze starożytnych tekstów czy rachunków – dotyczą one głównie handlu winem i oliwą, a także, dużo rzadziej, towarami luksusowymi, takimi jak miód czy pachnidła, przewożonymi w specjalnych małych amforkach. Archeolodzy znajdują w całym basenie mórz Śródziemnego i Czarnego pieczęcie służące do znakowania naczyń; w ogromnej większości są to pieczęcie do wina i oliwy.

Weryfikacja

Jednak Brendan Foley postanowił zbadać, na ile prawdziwy jest ten obraz. Woods Hole Oceanographic Institution współpracuje często z policją i służbami odpowiedzialnymi za ochronę wód przed skażeniami (dotyczy to m.in. statków płuczących zbiorniki na morzu itp.).

Dlatego badacz sięgnął po technikę stosowaną w tej dziedzinie – analizę DNA resztek organicznych znajdowanych na powierzchni różnych przedmiotów. Zaprosił do współpracy genetyka – szwedzką badaczkę Marię Hansson z Uniwersytetu w Lund. Rezultaty ich pracy publikuje „Journal of Archaeological Science".

W muzeach greckich zgromadzono dziesiątki tysięcy amfor z różnych okresów, wydobytych przez archeologów i – przypadkowo – przez rybaków.

Pojemność zwyczajnej transportowej amfory wynosi około 26 litrów. Foley i Hansson uzyskali zgodę władz greckich na otworzenie i zbadanie osadów organicznych na wewnętrznych ściankach dziewięciu amfor wydobytych z wraku statku, który zatonął między V a III wiekiem p.n.e. koło wyspy Chios na Morzu Egejskim. Amfory te nie były eksponowane w muzeum, przechowywano je w ciemnym, zamkniętym pomieszczeniu, dlatego naukowcy spodziewali się znaleźć w nich pozostałości organiczne.

I znaleźli. Ślady wina stwierdzili w pięciu naczyniach. W sześciu zachowały się ślady świadczące o tym, że zawierały imbir, jagody jałowca, oregano, tymianek, miętę, żywicę sosnową powszechnie używaną w starożytnej Grecji do konserwowania wina (retsina).

Dziś trudno rozstrzygnąć, czy zioła te przewożono osobno, na przykład jako przyprawy, czy też były już przed załadowaniem na statek dodane do czegoś, na przykład do wina (imbir, tymianek, mięta).

Handel zagraniczny

Co więcej, okazało się, że w jednej amforze występują ślady wielu substancji – tak było w ośmiu z dziewięciu zbadanych amfor. Świadczy to o tym, że amfora nie była naczyniem transportowym jednorazowego, lecz wielokrotnego użytku. Wynika z tego, że nawet zwyczajne, niezdobione amfory musiały mieć stosunkowo dużą wartość.

Komentując wyniki tych badań, dr Mark Lawall z University of Manitoba w Winnipeg powiedział: – Mamy podstawy przypuszczać, że w amforach oprócz wina i oliwy przewożono mnóstwo innych towarów, nie wyłączając mięsa i owoców.

Opinię tę potwierdza  odkrycie dokonane przez polskich archeologów na terenie  rzymskiego obozu wojskowego w Novae w Bułgarii. W pomieszczeniu, które służyło jako magazyn,  znaleziono amforę, na której zachował się grecki napis wykonany czerwoną farbą, oznaczający ostrygi w solance, czyli po prostu starożytny przysmak: sos rybny, tzw. garum. Najbliższe plany Foleya i Hansson dotyczą amfor   wydobytych z wraku z III wieku p.n.e. koło  Cypru.

Amerykański archeolog Brendan Foley z Woods Hole Oceanographic Institution (Massachusetts) bada szlaki handlowe i przepływ towarów w basenie Morza Śródziemnego. W starożytności w tym rejonie rolę dzisiejszych kontenerów pełniły amfory. Brendan Foley przeanalizował 27 artykułów dotyczących tego zagadnienia, których autorzy opisali łącznie 5860 amfor. Z publikacji tych wynika, że w 95 proc. naczynia te służyły do transportu wina i oliwy, często w ilościach masowych, po kilkaset amfor. Podobny obraz wyłania się również ze starożytnych tekstów czy rachunków – dotyczą one głównie handlu winem i oliwą, a także, dużo rzadziej, towarami luksusowymi, takimi jak miód czy pachnidła, przewożonymi w specjalnych małych amforkach. Archeolodzy znajdują w całym basenie mórz Śródziemnego i Czarnego pieczęcie służące do znakowania naczyń; w ogromnej większości są to pieczęcie do wina i oliwy.

Nauka
W organizmach delfinów znaleziono uzależniający fentanyl
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nauka
Orki kontra „największa ryba świata”. Naukowcy ujawniają zabójczą taktykę polowania
Nauka
Radar NASA wychwycił „opuszczone miasto” na Grenlandii. Jego istnienie zagraża środowisku
Nauka
Jak picie kawy wpływa na jelita? Nowe wyniki badań
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nauka
Północny biegun magnetyczny zmierza w kierunku Rosji. Wpływa na nawigację