Trwało do VIII wieku, gdy z powierzchni ziemi zniosło je trzęsienie ziemi. Pozostały po nim dobrze zachowane ruiny. Dziś to miejsce wyznacza linia kolumn leżących dokładnie tam, gdzie spadły 18 stycznia 749 roku n.e. Wyglądają tak, jakby wydarzenie miało miejsce wczoraj.
Znane jako Antiochijskie Hippos (Hippos znaczy „koń"), jego ruiny są usytuowane na szczycie Sussita, 350 metrów powyżej pobliskiego Jeziora Galilejskiego w północnym Izraelu. Zbudowane zostało przez Seleucydów, dynastię hellenistyczną władającą okolicą jeziora. Hippos było częścią „Dekapolu", grupą dziesięciu miast grecko-rzymskiej kultury w Palestynie. Trzęsienie ziemi było tak gwałtowne, że obywatele miasta porzucili je by
nigdy nie powrócić. Jego względna izolacja i trwała konstrukcja bazaltowa sprawiły, że dotrwało do czasu kiedy w XX w mogli je zacząć badać naukowcy. Od 2000 roku zespół archeologów, specjalistów, studentów i wolontariuszy pod kierunkiem prof. Arthura Segala i dra Michaela Eisenberga z Uniwersytetu w Hajfie prowadzi tam regularne wykopaliska. —Dwanaście lat nieustannych badań archeologicznych wydobyły bogactwo budowli wzniesionych w okresie hellenistycznym, rzymskim, bizantyjskim i w okresie panowania kalifów z dynastii Umajjadów, wzniesiony w okresie tysiąca lat podsumowuje Segal i Eisenberg. — Jednak mamy jeszcze jeszcze wiele do zrobienia, aby odkryć miasto w całej dawnej świetności.
Jak dotąd, Segal i Eisenberg wykopali forum rzymskie, ściany hellenistycznej świątyni odeon (mały teatr) oraz pozostałości dwóch kościołów bizantyjskich.
Badania będą prowadzone także w 2012. Archeolodzy przystąpią do pracy w lipcu. zapraszają wolontariuszy którzy chcą wziąć udział w wykopaliskach. Informacje na stronie: http://hippos.haifa.ac.il/