Do takich wniosków doszli badacze z Uniwersytetu Cambridge, zespołem kierował prof. Colin Shaw. Wiadomość o tym zamieszcza pismo „PLos ONE". Brytyjczycy oparli swoje wnioski na wynikach badania skamieniałych kości neandertalskich na tyle dobrze zachowanych, by na podstawie widocznej rzeźby kostnej odtwarzać układ mięśniowy. Wyniki analiz były dla badaczy zaskoczeniem.

Okazało się, że muskulatura neandertalczyka była asymetryczna, prawa strona ciała była potężniejsza od lewej. Aby wyjaśnić tę zagadkę, naukowcy z Cambridge przeprowadzili eksperyment z udziałem ochotników. Wykonywali oni różne prace wymagające wielu powtarzalnych ruchów, między innymi manipulowali ciężką dzidą i oskrobywali skóry zabitych zwierząt. Następnie mierzono mięśnie uczestników eksperymentu.

Badacze stwierdzili, że mięśnie po lewej stronie ciała pracowały intensywniej podczas pchnięć dzidą, natomiast skrobanie skór wymagało intensywniejszej pracy mięśni po prawej stronie. A właśnie większe, bardziej rozbudowane mięśnie po prawej stronie stwierdzili badacze u neandertalczyków. - Z naszych badań wynika, że musimy inaczej spojrzeć na życie codzienne neandertalczyków. Oprócz polowania, inne zajęcia odgrywały w ich życiu ogromna rolę, tak dużą, że znajdowało to odbicie w budowie ciała tych ludzi. Nie wiemy, ile czasu poświęcali na łowy, ale sądzimy, że obróbka skór upolowanej zwierzyny zajmowała w życiu neandertalczyka ważniejsze miejsce, pochłaniała im więcej czasu niż dotychczas sądziliśmy — wyjaśnia prof. Colin Shaw.