Reklama

Pijawki zombie

Żywe organizmy przeżyły całą dobę w ciekłym azocie, w temperaturze -196 stopni Celsjusza

Publikacja: 07.02.2014 07:40

Naukowcy nie wiedzą skąd bierze się zaskakująca odporność tych organizmów na niską temperaturę.

Naukowcy nie wiedzą skąd bierze się zaskakująca odporność tych organizmów na niską temperaturę.

Foto: materiały prasowe

Niezwykłe zjawisko zaobserwowali biolodzy japońscy z Uniwersytetu w Tokio. W ramach badań ekstremalnych warunków, w jakich możliwe jest życie, prowadzili doświadczenia między innymi na pijawkach.

Ponieważ najniższe temperatury notowane na naszej planecie (Antarktyda) sięgają -90 st. C, japońscy biolodzy umieścili siedem gatunków pijawek w takiej temperaturze na 24 godziny. Jedynie pijawki z gatunku Ozobranchus jantseanus wytrzymały tę próbę. Są to zwierzęta żywiące się w naturalnych warunkach krwią żółwi azjatyckich.

Zachęceni wynikami tego testu, badacze przedłużyli eksperyment. Po trzech miesiącach spędzonych w temperaturze -90 st. C wszystkie pijawki wciąż żyły. Wobec tego kontynuowano doświadczenie. Po dziewięciu miesiącach pijawki wciąż żyły.

Przypadek pijawek Ozobranchus jantseanus okazał się na tyle niezwykły, że japońscy biolodzy postanowili sprawdzić, jak daleko mogą się posunąć, aby nie uśmiercić tych organizmów. Pięć pijawek umieścili na 24 godziny w ciekłym azocie, w temperaturze -196 st. C. Wszystkie wytrzymały także tę próbę. Po wyjęciu z ciekłego azotu i zanurzeniu ich w wodzie o temperaturze pokojowej, pijawki stały się aktywne. Opis doświadczenia zamieszcza pismo „PLoS ONE".

Bakterie wytrzymujące niskie i wysokie temperatury znane są od kilku lat. Jednak pijawki to nie bakterie, są organizmami złożonymi. U rozwiniętych stworzeń temperatura ujemna powoduje zamarzanie wody zawartej w komórkach, to prowadzi do „eksplozji", kryształki lodu rozdzierają ścianki komórek, powodują ich śmierć. Dlatego u zwierząt hibernujących (świstaki, jaszczurki, jeże, popielice itp.) temperatura ciała spada, ale nie poniżej 1 — 2 stopni Celsjusza. Co więcej, zwierzęta te szukają na zimę schronienia, lub same sobie przygotowują hibernaculum, w którym temperatura jest w miare stabilna.

Reklama
Reklama

Naukowcy znali dotychczas jedynie dwa gatunki wytrzymujące szok jakim jest zanurzenie w ciekłym azocie: larwy muszki owocowej (Drosophila melanogaster) i niesporczaki (Tardigrada), przy czym tylko co piąty niesporczak przeżywa taką próbę. Poza tym, odporność muszek owocowych i niesporczaków jest bez porównania mniejsza, w ciekłym azocie wytrzymują około 15 minut.

Badacze na razie nie wiedzą, jaki naturalny mechanizm umożliwia tak długie przebywanie w tak niskiej temperaturze.

Nauka
Naukowcy wskazują na zaskakującą przyczynę epidemii dżumy. „Jedna z największych katastrof ludzkich”
Nauka
Przełomowe badania DNA zaprzeczają popularnej teorii. Chodzi o ewolucję Homo sapiens
Nauka
Po co robotnice zabijają własne poczwarki? Niezwykłe zachowanie mrówek
Nauka
Ostatnia superpełnia w tym roku już niedługo. Kiedy obserwować Zimny Księżyc?
Materiał Partnera
Radio na laser i opary rubidu. Kwantowy wynalazek fizyków z UW
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama